- Podpisaliśmy umowę z firmą, która podjęła się egzekucji. Sama sprawa nie była dla nas prosta, jest to sytuacja nietypowa, dosyć skomplikowana. Wynikająca po pierwsze z takiej sytuacji, jak rozmawiamy z pracownikami, w naszym województwie w ostatnich latach nie było – wyjaśniał dzisiaj wojewoda Mikołaj Bogdanowicz, po czym oświadczył - 25 kwietnia została umowa podpisana, termin egzekucji został ustalony na 30 maja. Kwota jaką uzgodniliśmy w wyniku negocjacji to 200 tys. zł.

Z tego faktu cieszy się poseł Paweł Olszewski z PO, który kilka dni temu złożył przeciwko wojewodzie Bogdanowiczowi zawiadomienie do prokuratury - Ja się cieszę z tego powodu, że wojewoda po mojej interwencji, a dokładniej po zawiadomieniu prokuratury o niedopełnieniu obowiązków przez niego, jednak taką decyzję podjął.

- Pierwszy przetarg na egzekucję odbył się 1 marca – nie zgłosiła się żadna firma. W kolejnym tygodniu, 20 marca ogłosiliśmy drugi przetarg, który również nie znalazł żadnego chętnego do zrealizowania tego zadania. Potem skierowaliśmy – 9 kwietnia – do kilku wybranych firm z Polski, które się tymi tematami zajmują. Tylko jedna firma odpowiedziała i podjęła z nami negocjację – tłumaczy wojewoda, dlaczego cała procedura trwała tak długo.

Budowa II etapu Trasy Uniwersyteckiej powinna zakończyć się do końca czerwca. Jeżeli do egzekucji dojdzie pod koniec maja, to będziemy mieli blisko pół roku opóźnienia, stąd też termin ukończenia prac 30 czerwca wydaje się mało realny.

Pragnę uspokoić wszystkich naszych zwolenników czyli tych, którzy nie chcieliby zostać potraktowani jak ... a zmartwić oponentów :)- nie będzie żadnej egzekucji tartaku i to nie tylko dnia 30.05.18 ale nie będzie ona w ogóle możliwa w tym roku! - informuje z kolei na Facebook-u, Krzysztof Pietrzak.