W marszu udział wzięli przedstawiciele wszystkich pokoleń, zarówno ci najmłodsi prowadzeni jeszcze w wózkach, ale również seniorzy. Dość sporo uczestników to była młodzież. Marsz przebiegał w radosnej atmosferze. W jego trakcie podkreślano, iż w okresie zaborów, gdy Polski nie było na mapach, to Polska przetrwała głównie dzięki rodzinom.
Marsz rozpoczął się na Placu Kościeleckich, po Mszy Świętej sprawowanej w świątyni jezuickiej, a zakończył pod Bazyliką, gdzie odbywał się następnie festyn rodzinny.