Tory linii kolejowej miały by iść po przeciwnej stronie Wisły niż lina kolejowa nr 18. Pieniądze na tą inwestycje miały by głównie pochodzić z tzw. funduszu Zintegrowanych Obszarów Funkcjonalnych, które w opinii Ministerstwa Rozwoju Regionalnego w naszym województwie powinna tworzyć Bydgoszcz z Toruniem.
Do realizacji tego projektu potrzeba jednak także woli samorządowców. Prezydent Torunia wiąże z tą inwestycją duże nadzieje. W Bydgoszczy póki co propozycja nie robi dużego wrażenia, Przewodniczący Rady Miasta Roman Jasiakiewicz uznał jednak koncepcję za interesującą.
O tej propozycji w województwie mówi się już od kilku tygodni. My zdecydowaliśmy się o projekcie napisać dzisiaj, gdyż data 1 kwietnia najlepiej do tego pasuje. I zaznaczamy tutaj, że to nie jest nas wymysł, lecz prawdziwe pomysły naszych polityków.