Zatem co wiemy o przyszłym przeznaczeniu tego miejsca, a co jest nadal niewiadomą? Wyremontowane Młyny Rothera liczyć będą łącznie 5 kondygnacji oraz piwnice, w której znajdzie się garaż na 38 samochodów. Na parterze planowana jest część reprezentacyjna, duża przestrzeń na dwie restauracje, będzie też miejsce wystawiennicze. Jedna z restauracji ma być przygotowana pod dwie kondygnacje, czyli również pierwsze piętro. Co będzie jeszcze na pierwszym piętrze i kolejnych kondygnacjach, na razie jednak nie wiadomo. Przed obiektem od strony Wyspy Młyńskiej planowana jest przestrzeń ,,ogrodów wody”.

Jak się dowiedzieliśmy w czasie posiedzenia tej komisji, prace w Młynach przejętych przez Miasto rozpoczęły się już w 2015 roku, wówczas trzeba było chociażby położyć dach, aby obiekt nie ulegał dalszej degradacji. Przy kolejnym etapie, konserwacji spichrza zbożowego, który zakończył się w 2017 roku, zauważono, że ściana w kierunku zatoki groziła zawaleniem, stąd też trzeba było wzmocnić konstrukcję. Ten etap jest już za nami.

Radni próbowali się dowiedzieć co po remoncie, który zakończy się w 2020 roku. Radny Jarosław Wenderlich zapytał kiedy będzie ostateczna koncepcja. Obecna na posiedzeniu zastępca prezydenta Anna Mackiewicz stwierdziła – Na ten moment takiej wiedzy nie mam.

Radny Pastuszewski chciał wiedzieć natomiast jaki jest pomysł na administrowanie Młynami Rothera już po remoncie, czy planuje się np. utworzenie specjalnej spółki miejskiej? Na to pytanie nie padła również odpowiedź.