- Akcja ta pod przykrywką haseł jak równość i tolerancja ma na celu niszczenie tradycyjnego modelu rodziny, którą jest związek kobiety i mężczyzny – ocenia Grzegorz Kluczyński, przewodniczący kujawsko-pomorskim strukturom Młodzieży Wszechpolskiej - My jako Młodzież Wszechpolska promujemy ten model, bronimy go, bo uważamy, że rodzina jest podstawową komórką społeczną, w której dzieci i sami rodzice rozwijają się w sposób właściwy i harmonijny.

Lista szkół jest objęta tajemnicą, stąd też nie wiemy nawet czy akcja dotrze do bydgoskich szkół. Taką wiedzą nie dysponuje również kuratorium. Działacze MW zaapelowali do rodziców, aby korzystali ze swojego konstytucyjnego prawa i wyrażali sprzeciw, wobec tego typu indoktrynacji, co zgodnie z prawem muszą respektować dyrektorzy szkół. Jak poinformował nas Kujawsko-Pomorski Kurator Oświaty zgodnie z artykułem 86 prawa oświatowego, treści jakie chcą promować w szkołach organizacje pozarządowe muszą być zaakceptowane przez Rady Rodziców. Kuratorium będzie badać czy w piątek nie dojdzie na terenie naszego województwa do naruszenia tego artykułu i w razie konieczności wyciągać od dyrektorów konsekwencje za naruszenie prawa. Również minister Anna Zalewska wyraziła swoje wątpliwości co do zgodności z prawem Tęczowego Piątku.

- Apelujemy do rządu Prawa i Sprawiedliwości oraz Ministerstwa Edukacji Narodowej, aby nie pozwolili na takie akcje w przyszłości i podjęli ku temu skuteczne działania. Jest to niewątpliwie sprawdzian dla PiS, jako partii rzekomo katolickiej i konserwatywnej – powiedział Grzegorz Kluczyński z MW.