S5 to jest rzecz, która jest dla mnie tak samo ważna jak dla Rafała Bruskiego. Bo to nie jest obwodnica Bydgoszczy. To jest coś, co łączy też moje ukochane miasto z Polską, znaczy Gdańsk z Poznaniem. Nawet jeśli nie wszyscy wierzą, że kocham Bydgoszczy, to wszyscy wierzą, że kocham Gdańsk – mówił wtedy szef rządu.
Jasiakiewicz w swoim wystąpieniu podkreśla, że inwestycja ma ta poparcie parlamentarzystów oraz samorządowców z kujawsko-pomorskiego – Bydgoszcz staje się nieatrakcyjna dla inwestorów – komentuje w liście do premiera problemy komunikacyjne Bydgoszczy Jasiakiewicz – Zostaje skazana na stagnacje. Sytuacja ta skutkować może nawet cywilizacyjną zapaścią Miasta.
Na środowej konferencji prasowej przewodniczący Jasiakiewicz wyraził swój niepokój faktem, że planowane są nowe inwestycje drogowe, a wcześniej przygotowane plany budowy drogi S5 stoją w miejscu. Patrząc na mapę, to Piła, Bydgoszcz stają się taką puszczą bez dróg ekspresowych – mówił przewodniczący.