Pomysł posadzenia dwóch drzew zrodził się jesienią, ale dopiero teraz niespodziewanie zakwestionował go Wojewódzki Konserwator Zabytków. Za argument podaje się historyczny fakt, że na Starym Rynku w przeszłości pojedynczych drzew nie było. Tej decyzji dziwi się wiele osób, ale cóż takie prawo konserwatora.