O tym problemie w październiku pisało stowarzyszenie Projekt Bydgoszcz, które zabiegało o zamontowanie stałego monitoringu. Ratusz stwierdził, że póki co pieniędzy jednak na ten cel nie będzie.
Ostatnio nasilone ataki chuliganów oraz towarzyszący im szum medialny sprawiły, że w najbliższym czasie monitoring w tym miejscu ma zostać zainstalowany.