Oficjalne miejskie uroczystości rozpoczną się o godzinie 12:00 Mszą Świętą, następnie uczestnicy przejdą na Stary Rynek, gdzie odbędzie się uroczysty apel. Biskup Jan Tyrawa natomiast w ramach swoich obchodów Mszę odprawi o godzinie 18:00.

Tego oficjalnie się nie mówi, ale można odczuć, że dla organizującego uroczystości w południe prezydenta osoba biskupa Jana Tyrawy niespecjalnie byłaby mile widziana. Podobnie było zresztą 1 września, gdy Mszę w ramach miejskich obchodów wybuchu II wojny światowej odprawiał proboszcz Katedry, a nie jak do tej pory to bywało biskup. Ostatnio relacje biskupa z prezydentem nie są najlepsze z uwagi na zmianę organizacji ruchu wokół Katedry, w tym wypadku dystans ratusza do osoby biskupa bardziej wydaje się podyktowany procesem jaki Kurii reprezentowanej przez biskupa wytoczyła ofiara byłego księdza, skazanego za czynny pedofilskie.

Biskup również solą oku na prawicy

Biskup Jan Tyrawa był za to bardzo mile widziany jako odprawiający Mszę w ramach uroczystości 101 . rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości 11 listopada, wówczas organizatorem był wojewoda. Nastawienie współpracowników wojewody do biskupa jest zupełnie inne jak otoczeni prezydenta Bydgoszczy.

Problemem jest już jednak fakt, że część działaczy opozycji z okresu PRL wprost bojkotuje Mszę z udziałem biskupa. Wśród tych osób jest m.in. prof. Roman Kotzbach, który dwa miesiące spędził w areszcie za wyrwanie aparatu fotograficznego funkcjonariuszowi SB, który służył do inwigilowania uczestników demonstracji. Po zmianie ustroju został uniewinniony przez Sąd Najwyższy. Podobną postawę wobec biskupa przyjął Jan Raczycki. Środowiska byłych opozycjonistów mają biskupowi za złe arogancką formę odesłania ks. Romana Kneblewskiego na emeryturę.

Msza za Dmowskiego

20 stycznia będzie odprawiona jeszcze trzecia Msza nawiązująca do obchodzonej rocznicy. O godzinie 16:00 u Jezuitów Ruch Narodowy zamówił Mszę Świętą w intencji Romana Dmowskiego, osoby która przyczyniła się do tego, że Bydgoszcz wróciła 20 stycznia 1920 roku do Polski.