W ramach remontu świetlicy w Cielu miała zostać przebudowana na dzienny dom pobytu, przy wsparciu 1,2 mln zł dotacji. Radnym nie podoba się, iż inwestycja, która pierwotnie miała gminę kosztować około 300 tys. zł, będzie kosztować blisko 700 tys zł.

W porządku obrad znalazła się korekta budżetowa zakładała zwiększenie wydatków na tę inwestycję w roku 2020 o dodatkowe 363,5 tys. zł, co nie spodobało się wszystkim radnym - 300 tys. warto było włożyć w ten budynek, aby go odnowić. Teraz mamy włożyć 700 tys., to nas już boli – mówił radny Henryk Sykut, w którego opinii ten budynek jest źle zaprojektowany pod względem bezpieczeństwa pożarowego. Zdaniem Sykuta jeżeli wydatkowane ma być blisko 700 tys. zł, ,to lepiej zbudować dom dziennego pobytu od podstaw.

Zwiększenie finansowania przez Radę Gminy jest konieczne, aby móc rozstrzygnąć przetarg.

Na komisji budżetowej radni opiniowali wcześniej projekt zwiększenia dofinansowania dla tego zadania o 303,5 tys. zł. We wtorek pojawiła się jednak autopoprawka dokładające kolejne 60 tys. zł, bowiem w poniedziałek nastąpiło otwarcie ofert w przetargu i okazało się, że bez zwiększenia kwoty nie uda się rozstrzygnąć przetargu. Radna Maria Wolsztyńska dziwiła się, że już tydzień wcześniej radni dostali informację o potrzebie zwiększenia finansowania tej inwestycji, skoro otwarcie ofert nastąpiło dopiero w poniedziałek - Jak to się dzieje, że przed otwarciem ofert wiemy, że trzeba dołożyć?

Radny Henryk Sykut zawnioskował, aby w procedowanej korekcie budżetu nie ujmować zwiększenia środków na przebudowę świetlicy w Cielu. Wójt Dariusz Fundator protestował przeciwko temu wskazując na to, że grozi to utratą dotacji w wysokości 1,2 mln zł. Radni w głosowaniu przyjęli jednak poprawkę Sykuta, co oznacza, że sprawą świetlicy radni zajmą się najprawdopodobniej na sesji pod koniec marca.

Na wniosek radnej Wolsztyńskiej przyjęto też poprawkę na zwiększenie finansowania programów profilaktyki zdrowotnej w gminie o 92 tys. zł kosztem utrzymania dróg. Argumentowała to łagodną zimą, przez co można było zaoszczędzić środki przewidziane na odśnieżanie.