Radna Joanna Czerska-Thomas wniosła o poszerzenie porządku obrad o stanowisko Rady Miasta w sprawie wyrażenia poparcia dla protestujących przeciwko orzeczeniowi Trybunału Konstytucyjnego. Część radnych – jak tłumaczyła to problemami technicznymi – nie wiedziała nad czym głosuje, stąd też kilku radnych Koalicji zagłosowało przeciwko stanowisko, choć zgłosili ten fakt jeszcze przed ogłoszeniem wyników.
Radni KO wnieśli zatem o rozszerzenie porządku obrad o ten punkt, wówczas na sesji zaczęły się dziać cuda – gwizdy, przekrzykiwanie się, co skutecznie utrudnia dalsze prowadzenie obrad. Sesja stanęła w pacie.
W toku dyskusji radny Mateusz Zwolak zadał pytanie, czy można wykluczyć z obrad radnych, którzy uniemożliwiają kontynuowanie obrad - wskazując na osobę radnego Dzakanowskiego. Regulamin Rady Miasta takiej możliwości jednak nie umożliwia.