11 listopada 1939 r. ZAMORDOWANO NAJWYBITNIEJSZEGO PREZYDENTA BYDGOSZCZY LEONA BARCISZEWSKIEGO. DO DZIŚ ON NIE MA W BYDGOSZCZY PORZĄDNEJ ULICY. Projektowana od przeszło 20 lat ulica nie istnieje w REALU. W planach jest ale jej nie ma! TAK WYGLĄDA ULICA BYDGOSKIEGO MĘCZENNIKA w Bydgoszczy - Fordonie. HAŃBA i WSTYD – pisze krótko dr Andrzej Bogucki i podsyła nam zdjęcie ze stanem faktycznym:
Leon Barciszewski funkcję prezydenta Bydgoszczy pełnił od 1932 roku. Zasłyną z takich sukcesów jak dwukrotne zmniejszenie liczby osób bezrobotnych w mieście, zmniejszenie zadłużenia miasta oraz realizacja wielu ważnych inwestycji – miedzy innymi budowa szpitala na Bielawkach (dzisiejszy szpital im. Jurasza) i elektrowni na Jachcicach.
Po nadzwyczajnej naradzie prezydentów miast 3 września 1939 roku we Włocławku został ewakuowany na tereny polski wschodniej. Na wieść o krwawych mordach na bydgoszczanach postanowił wrócić do Bydgoszczy. Został aresztowany, a następnie zamordowany w dniu 11 listopada w nieznanych okolicznościach.