Wydawać by się mogło, że bojkot najbardziej zagorzałej grupy kibiców jest na rękę właścicielowi klubu Radosławowi Osuchowi, który chociażby po przez nakładanie zakazów klubowych (w dużej mierze uchylonych przez komisję ligi jako niezasadne) chce się pozbyć tej grupy kibiców. Pustki na trybunach sprawiają jednak, że Radosław Osuch coraz częściej mówi, iż pod koniec czerwca odejdzie z Bydgoszczy Osuch jest także niezadowolony z tego, że z boisk CWZS nie udało się wyrzucić Stowarzyszenia Piłkarskiego ,,Zawisza”, które przede wszystkim sprawia, iż rodzice młodych piłkarzy nie są zainteresowani szkółką prowadzoną przez klub Osucha. Rodzice obawiają się bowiem chaosu organizacyjnego jaki ma miejsce przy meczach ekstraklasy.

Można odnieść zatem wrażenie, właściwie taki pogląd wyraża większość środowiska piłkarskiego w Bydgoszczy, że prezydent Bruski obawiając się odejścia Osucha tuż przed wyborami samorządowymi, stara się zrobić wszystko, aby Osucha zatrzymać, stąd też decyzja o zmianach w zarządzie CWZS, który nie był wstanie zgodnie z prawem wykluczyć Stowarzyszenia Piłkarskiego ,,Zawisza” z zarządzanych przez siebie obiektów sportowych.

Nowym przedstawicielem prezydenta w CWZS będzie Wiktor Jakubowski, który otrzyma siłę potrójnego głosu w zarządzie, co było do tej porty przywilejem Waldemara Keistera. Póki co nie podjęto decyzji o odwołaniu Kestera z funkcji prezesa, pozostaje jednak pewna nieścisłość w statucie związki. W paragrafie 25-tym czytamy bowiem, że w skład zarządu wchodzi po jednym przedstawicielu każdego członka zwyczajnego oraz po jednym przedstawicielu prezydenta oraz wojska. Sekcje kajakarską, do której należał Keister reprezentował do tej pory Jarosław Jankowski. Stąd też w najbliższym czasie CWZS będzie musiał wykluczyć ze swojego zarządu albo Keistera (który nie reprezentuje już prezydenta) albo Jankowskiego (którego jako przedstawiciel sekcji zastąpiłby Keister).

Można zatem stwierdzić, że sytuacja będzie rozwojowa.