Na początku dzisiejszej sesji wiceprzewodniczący Jan Szopiński złożył wniosek o usunięcie tego punktu z porządku obrad, gdyż jej uzasadnienie zawierało błędy merytoryczne. Napisano bowiem, że Most Staromiejski był najdłużej obowiązującą nazwą, gdy w praktyce były to 33 lata. Natomiast nazwa Most Gdański obowiązywała przez ponad 100 lat. Ten wniosek przepadł.

W dyskusji Szopiński wyraził pogląd, że powrót do Mostu Staromiejskiego to powrót do rzeczywistości PRL.

- Gratulować wszystkim, co wracają do 1970, z czego niektórzy przedstawiciele mojego ugrupowania mogą być dumni – wyjaśniał radny Jan Szopiński, który w dalszej kwestii podkreślał - Nazwała go władza tak, aby usunąć skojarzenia z nazwą Mostu Teatralnego, gdyż położony obok dzisiejszy Plac Teatralny został zmieniony na Plac Zjednoczenia.

Szopiński zacytował też zdanie z oficjalnego uzasadnienia TMMB - Istotną częścią tradycji jest zawsze nazwa. Stąd nie wolno, bez naruszania tożsamości obiektów, odzierać je z tego, co przekazały nam wieki.

Przewodniczący komisji ds. nazewnictwa radny Stefan Pastuszewski bronił jednak uchwały - Chcemy zbudować pewien klimat topograficzny, aby pokazać gościom, że to jest Most Staromiejski i wejście na rynek.

Mimo poruszonych kontrowersji większość radnych poparła zmianę nazwy – głosami radnych PO i PiS.