Ta nominacja wywołała burzę głównie z tego powodu, że poprzednia funkcja Konrada Mikołajkiego to stanowisko prezesa Zachemu, zakładu który obecnie jest w fazie likwidacji, a w najbliższych dnia pracę straci około 500 osób.

Prawo i Sprawiedliwość odpowiedzialnością za upadek zakładu obarcza rządzącą Platformę Obywatelską i osobę Mikołajskiego. Po wyborach zamiast ludzi kompetentnych przyszły osoby, których głównym atutem było dobre umiejscowienie w strukturach partii rządzących. Zarówno w przypadku Ciechu i Zachemu. Osoby, które nie chcą zarządzać i budować wartości firmy, ale w pierwszej kolejności budować swój dobrostan osobisty oraz siły politycznej która je desygnowała. Wtedy nastąpiło pęknięcie ścieżki rozwoju zarysowanej dla Zachemu – tłumaczył na sobotniej konferencji gospodarczej PiS, były wiceminister skarbu Paweł Szałamacha.

Oburzenie polityków tej partii wywołała zatem nominacja Mikołajskiego na stanowisko wiceprezesa spółki miejskiej. W środę pytanie w sprawie zatrudnienia byłego prezesa Zachemu złożył na sesji Rady Miasta radny Tomasz Rega. Prezydent w odpowiedzi poinformował, że nie ma wpływu na te decyzję, gdyż odpowiedzialna jest za to Rada Nadzorcza.

Ja tylko przypomnę, że w skład Rady Nadzorczej wchodzą przedstawiciele prezydenta. Prezydent albo nie wie kto jest w radzie nadzorczej i podejmuje decyzje, albo co gorsze Rada Nadzorcza podejmuje decyzje bez wiedzy prezydenta – komentuje sprawę radny Rega, który zapytany przez nas czy może mieć to związki z przynależnością pana Konrada Mikołajskiego do PO odpowiada – Pan Bruski nie zapomniał o panu Mikołajskim i tą posadę w KPEC-u znalazł.