Jesteś tutaj: Home

Czy firmy ,,odwalające fuszerkę” nie powinny dostawać drugiej szansy?

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz niedziela, 29 styczeń 2017 00:17

Przyzwyczailiśmy się, że lokalne media od czasu do czasu wskazują, że realizacja na terenie Bydgoszczy inwestycji drogowych jest daleka od wcześniej zamierzonego celu. Mówiąc bardziej potocznie – odwalono fuszerkę. Radny Bogdan Dzakanowski chce, aby wykonawcy którym udowodni się niestaranne wykonanie inwestycji, byli eliminowani z przetargów w przyszłości.

Za odbiór inwestycji w Bydgoszczy odpowiada Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej, którego pracownicy mogą odmówić dokonania odbioru i wezwać wykonawcę do naprawy, a nawet nałożyć finansowe kary umowne. Dla mieszkańców wiąże się to jednak z niedogodnościami, bowiem dłużej niż planowano nie mogą korzystać z infrastruktury.

 

Jesienią władze Krakowa, które nie są zadowolone z poprzedniego zamówienia wykonanego przez bydgoską PESA, zdecydowały się firmie podziękować przy kolejnym zamówieniu. Radny Bogdan Dzakanowski nawiązując do tego przykładu na ostatniej sesji Rady Miasta interpelował - Wnoszę, aby firmy, które nie wywiązały się z zobowiązań co do budowy, aby nie mogły więcej startować w przetargach.

 

Prezydent powinien udzielić mu odpowiedzi w ciągu 14 dni.