Województwo leży poza planowanym obszarem wytyczenia kolei najwyższych prędkości, a linie o prędkości pow. 160 km/h mają łączyć tylko Bydgoszcz z Trójmiastem i Inowrocław z Poznaniem. Tym samym kujawsko-pomorskie należeć będzie do zaledwie kilku regionów nie połączonych liniami o takiej prędkości z Warszawą (względna dostępność czasowa Warszawy na tle innych regionów się pogorszy), a Toruń będzie jednym z kilku miast wojewódzkich niedostępnych za pomocą linii o takiej prędkości – czytamy w opinii zatwierdzonej przez Zarząd Województwa.
W Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju pojawiła się mapa obrazująca cele jakie w kontekście kolejowym Polska miałaby osiągnąć do 2030 roku. Tzw. Koleje Dużych Prędkości objąć mają w studialnym przebiegu połączenie Warszawy z Łodzią i następnie Poznaniem i Wrocławiem (nadal aktualna jest koncepcja słynnego ,,Y”). W pierwszym etapie budowy KDP nie pojawia się również połączenie Warszawy z Krakowem.
Znacznie wyższą niż obecnie rangę, mieć będzie linia Bydgoszcz-Kościerzyna-Gdynia. Istotny dla funkcjonowania województwa odcinek Toruń-Grudziądz-Malbork jest całkowicie marginalizowany – czytamy dalej w raporcie zatwierdzonym przez Zarząd Województwa.
Grafika z SOR
Podkreślić należy, iż na istotny zdaniem marszałków odcinek Toruń – Grudziądz – Malbork przeznaczone będą w pierwszej kolejności środki unijne z dedykowanego kujawsko-pomorskiemu Regionalnego Programu Operacyjnego.
Dodatkowo w raporcie negatywnie oceniono ulokowanie w SOR tylko jednego węzła multimodalnego w województwie kujawsko-pomorskim, jakim miałaby być Bydgoszcz.