Jesteś tutaj: Home

Schreiber: Opór przeciwko reformie podsycany jest w mediach

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz niedziela, 23 lipiec 2017 08:42

O odbywających się już od tygodnia protestach przeciwko reformie sądownictwa rozmawiamy z posłem Łukaszem Schreiber. Parlamentarzystę prosimy również o odniesienie się do słów prezydenta Rafała Bruskiego, który w trakcie wiecu zaapelował, aby posłowie głosujący za reformą ,,czyli się źle wśród mieszkańców Bydgoszczy”.

 

- Jest pewien opór przed reformą, który podsycany jest w mediach, że łamana jest konstytucja i wprowadza jest dyktatura. Nie jest to jednak zgodne z prawdą. Możliwość skrócenia kadencji Krajowej Rady Sądowniczej w wyniku reformy umożliwia obowiązująca konstytucja, której tak zaciekle broni opozycja – odnosi się do sytuacji na ulicach poseł Łukasz Schreiber z PiS - Podobno politycy teraz będą wpływali na sędziów. Tylko dlatego, ze więcej sędziów niż dziś wybierze Sejm do Krajowej Rady Sądowniczej. W istocie jednak wpływ władzy ustawodawczej i wykonawczej będzie mniejszy niż np. w Niemczech, USA, Japonii, Australii czy Kanadzie. Co roku obchodzimy Święto Konstytucji 3 Maja, która to jednak zakładała wybór sędziów pierwszej instancji i w apelacji przez sejmiki, a sędziów Sądu Najwyższego Sejm. Konstytucja 3 Majowa powstała w duchu monteskiuszowskiej zasady trójpodziału władzy, której naruszenie zarzuca się nam na wiecach.

 

Według Schreibera na reformie zyskają przede wszystkim obywatele - Nasza ustawa w praktyce zmniejszy wpływ polityków na sądy, bowiem prowadzenie spraw będzie sędzią przydzielane na drodze losowania. Rola prezesów sądów ograniczona zostanie do funkcji administracyjnych.

 

W trakcie piątkowego protestu pod pomnikiem Kazimierza Wielkiego prezydent Rafał Bruski stwierdził - Mamy wiele sposobów na to, żeby oni się źle czuli wśród mieszkańców Bydgoszczy. Są to jednak nasze decyzje i tylko nasze – jeżeli nie chce z nimi siedzieć przy stole, nie siadam; w operze, pójdę parę miejsc dalej. Niech siedzą sami i wszyscy ich widzą – apelował Bruski.

 

Zamysł prezydenta sprowadzał się do uderzenia w bydgoskich posłów Prawa i Sprawiedliwości, którzy poparli ustawę o Sądzie Najwyższym - Prezydentowi być może się wydaje, że reformę popierają tylko posłowie, a tak nie jest – podkreśla poseł Schreiber - Od prezydenta swojego miasta oczekiwałbym przede wszystkim aby potrafił łączyć ludzi. Będę się starał koło niego jednak nie siadać, aby nie wprowadzać go przez to w niezręczną sytuację.

 

Wiecej o piątkowej manifestacji opozycji piszemy - Bruski oni mają już złamane kręgosłupy