Jesteś tutaj: Home

Bydgoscy rezydenci wyjdą na ulicę

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz niedziela, 15 październik 2017 20:23

W poniedziałek na Starym Rynku odbędzie się akcja profilaktyczno-edukacyjna organizowana przez bydgoskich młodych lekarzy. Przy tej okazji będą chcieli oni również powiedzieć o sytuacji rezydentów w Polsce i postulatach młodych lekarzy. Wspomagać będą ich Ratownicy Medyczni.

Akcja edukacyjno-profilaktyczna odbywać będzie się na Starym Rynku w godzinach 10:00-15:00. W mediach społecznościowcyh organizatorzy apelują o uszanowanie edukacyjno-profilaktycznego charakteru wydarzenia. Jest zatem prośba o nieupolitycznianie wydarzenia.

 

Jak wyjaśnia Bogna Prusowska, będzie to okazja, aby bydgoszczanie mogli porozmawiać z młodymi lekarzami, w tym uzyskać podstawowe porady zdrowotne. Dodatkowo będzie można dowiedzieć się jak udzielić prawidłowo pierwszej pomocy. Poruszone zostaną jednak również postulaty jakie przyświecają odbywającej się w Warszawie głodówce.

 

Głównym postulatem protestujących od dobrych dwóch tygodni jest zwiększenie nakładów na służbę zdrowia do poziomu 6,8% PKB, które obecnie nie przekraczają nawet 5%. Ma to doprowadzić do poprawienia się poziomu systemu ochrony zdrowia, poprzez zmniejszenie kolejek oraz zwiększenie jednocześnie warunków rozwoju dla lekarzy rezydentów, czyli osób po studiach medycznych, których czeka kilkuletni okres zdobywania specjalizacji. Przez ostatnie dwa tygodnie przedstawicielom protestujących oraz rządu nie udało się wypracować porozumienia.

 

Prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził, iż w dość bliskiej przyszłości osiągnięcie 6% nakładów PKB na służbę zdrowia jest minimum do osiągnięcia. Jednocześnie wyraził zdanie, że nie jest to możliwe od razu, jak oczekują tego rezydenci.

 

Problemy podnoszone przez młodych lekarzy budzą w ostatnich dniach emocje, po części dlatego, iż Telewizja Polska w sposób nieco tendencyjny starała się ich zdyskredytować. Stąd też poniedziałkowa okazja na Starym Rynku będzie okazją do przedstawienia bezpośrednio przez młodych lekarzy, w czym leży problem.