Konstytucja o szkolnictwie wyższym przesuwa Bydgoszcz na margines liczących się ośrodków naukowych i nie tylko naukowych w Polsce. Jeszcze tego nie czujemy ale już niedługo skutki tych decyzji będą dla naszego miasta katastrofalne. Proponowane środki finansowe to nędzna kroplówka . Nie są to środki ani na rozwój ani na badania. Pozostaną nam wyższe szkoły zawodowe. I to nie wiadomo jak długo. Bez uczelni wyższych nie będzie rozwoju miasta. Prowincja! - ocenia były prezydent Bydgoszczy, obecnie radny województwa, Roman Jasiakiewicz.
Samorządowiec nie zrzuca jednak całej winy na władze państwowe, ale zauważa również błędy lokalnego środowiska naukowego - Wiem, że wielu narażę się ale pora spojrzeć prawdzie w oczy: Akademię Medyczną straciliśmy po jednomyślnej uchwale senatu tej uczelni i ustawie sejmowej przegłosowanej także przez posłów z Bydgoszczy / lista na stronach Sejmu / na UKW nadal pokutują i są najważniejsze wydziały i kierunki po "nauczycielskie, UTP nadal opiera się na wydziałach i kierunkach po "rolniczych " . Bydgoskie uczelnie nie zauważyły zmian /najmniej UTP /, żyją w letargu , nadal wołają "dajcie" ,nie są przygotowane przede wszystkim mentalnie na nowe wyzwania . Tak jest wygodnie. Pensje jednakowe. Po co tracić senaty , dodatkowe apanaże , gronostaje . Nic to , że za moment mogą okazać się niepotrzebni. Nikt nie podjął działań, by połączyć ,,słabe” uczelnie i budować nową jakość z tego co najlepsze Nikt nie podjął działań , by budować ,,nowy”. zgodnie z ustawą uniwersytet medyczny na początku z wydziałem lekarskim i pielęgniarskim biorąc przykład choćby z Zielonej Góry!
Swój wywód Jasiakiewicz kończy cytatem z ,,Wesela” Wyspiańskiego - ,,Miałeś chamie złoty róg " tak my wszyscy!