Jesteś tutaj: Home

Trwa adaptacja nowej siedziby muzeum, a prace budowlane przynoszą sensacyjne odkrycia

Napisane przez  Muzeum Okręgowe / Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz piątek, 22 czerwiec 2018 14:41
Trwa adaptacja nowej siedziby muzeum, a prace budowlane przynoszą sensacyjne odkrycia Fot: Muzeum Okręgowe

Przy wsparciu funduszy z Unii Europejskiej przyznanych przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego odbywa się właśnie remont konserwatorski wraz z rozbudową budynku Muzeum Okręgowego im. Leona Wyczółkowskiego, zlokalizowany przy ulicy Gdańskiej 4. W toku prac robotnicy dokonują ciekawych odkryć.

 

Wspomniany zabytkowy budynek graniczy bezpośrednio z kościołem Klarysek, jego remont przysłuży się zatem również rewitalizacji ścisłego centrum Bydgoszczy.

 

Dzisiaj dyrektor Muzeum Okręgowego Michał Woźniak poinformował o odkryciu występowania malarstwa figuratywnego na ścinach. Historia tego budynku sięga XVII wieku, gdy znajdowała się w nim część klasztoru klarysek. Sama jego budowa rozpoczęła się już w XV wieku. W XIX wieku budynek zagospodarowano na Szpital Miejski.

 

Efektem usunięcia większości tynków wtórnych przez zespół konserwatorów z Działu Konserwacji Muzealiów MOB, było odsłonięcie dużych fragmentów pierwotnego tynku wraz z opracowaniem malarskim. Wstępne oględziny wskazują, że wykonano je w technice tłustej tempery. Na podstawie dotychczasowych ustaleń stwierdzono, że jest ono dwudzielne, w układzie pasowym. Dolny pas do wysokości ok 223 cm jest jednolity, w kolorze szaro beżowym. Górny pas to rodzaj fryzu z dekoracją figuralną. Postaci ludzkie malowane są na ciemnym, jednolitym, nieokreślonym tle.

 

Dotychczas udało się zinterpretować tylko jedno przedstawienie znajdujące się na ścianie wschodniej. Jest to Ostania Wieczerza. Wizerunek postaci Chrystusa pojawia się jeszcze na filarze międzyokiennym ściany południowej, w nieokreślonej jak na razie scenie. Konserwatorzy MOB planują obecnie przeprowadzenie szeregu badań specjalistycznych w celu określenia techniki wykonania malowideł, składu zapraw, spoiw i pigmentów.

 

W ścianie północnej odnaleziono także łukowo nakrytą wnękę, zamurowaną w XIX wieku, zapewne w trakcie adaptacji budynku klasztoru na lecznicę. Odkrycia te pozwalają na zidentyfikowanie dolnej sali jako refektarza sióstr klarysek.