- Astoria to również miejsce, który budzi wielki sentyment. To jeden z pierwszych obiektów rekreacyjnych w takiej skali, które powstały w Bydgoszczy. Zamierzamy otworzyć Astorię w zupełnie nowej formule. Basen olimpijski pozwoli nie tylko na treningi najlepszym sportowcom. Dzięki nowoczesnym rozwiązaniom będzie on szeroko udostępniany mieszkańcom. Wkrótce zlecimy też stworzenie atrakcyjnej przestrzeni zewnętrznej na pozyskanych terenach, które ciągną się od ul. Królowej Jadwigi aż do ul. Unii Lubelskiej. Takie miejsca pozwalają przyciągać turystów oraz zyskujemy możliwość organizowania imprez i zawodów na najwyższym poziomie – mówi prezydent Rafał Bruski.

Nowy obiekt przy ul. Królowej Jadwigi ma pełnić funkcję sportowo-rekreacyjną. Powstanie w nim między innymi 10-torowy basen o wymiarach olimpijskich o długości 50 m i szerokości 25 m. Będzie wykorzystywany przede wszystkim z myślą o treningach sportowych klubów pływackich, a także uczniach bydgoskich szkół.W nowej Astorii będą mogły odbywać się zgrupowania klubów sportowych i różnego rodzaju zawody. Basen z miejscowo przegłębionym dnem do 6m (na odcinku 12m), wyposażony będzie w ruchomy pomost, który w zależności od potrzeb będzie dzielił go na dwa mniejsze baseny. Jedna z części będzie wyposażano w ruchome dno, które umożliwi zmianę jego głębokości od 0 do 210 cm oraz uzyskanie zróżnicowania głębokości w dwóch strefach). Dzięki takim nowoczesnym rozwiązaniom technicznym, basen będzie można podzielić na cztery części o różnych głębokościach, gdzie będą mogły odbywać się jednocześnie różne rodzaje zajęć. Budowę basenu dofinansować planuje Ministerstwo Sportu i Turystyki.

Duże kontrowersje wywoływała kwestia liczebności widowni, na której znajdzie się około 450 miejsc siedzących. Podnoszone były wątpliwości, czy to nie za mało jeżeli bydgoska Astoria ma być miejscem najważniejszych zawodów pływackich w Polsce. Dyskusja o tym toczyła się na ostatniej sesji Rady Miasta, na której prezydent przekonał radnych, iż zawody pływackie nie przyciągają aż tak dużej widowni, stąd też powiększanie trybun byłoby działaniem nieekonomicznym.