Jesteś tutaj: Home

Radni za sprzedażą kolejnych działe przy Babiej Wsi. PiS apeluje o wstrzymanie tego zamiaru

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz środa, 26 wrzesień 2018 21:46

W środę Rada Miasta Bydgoszczy głosami koalicji PO – SLD Lewica Razem (wstrzymał się Jan Szopiński) zdecydowała o sprzedaży spółce Nordic Development kolejnych nieruchomości przy ulicy Babia Wieś. Przeciwni temu działaniu byli radni PiS. Jeszcze tego samego dnia odbyła się specjalna konferencja posła Tomasza Latosa, kandydata na prezydenta Bydgoszczy, który zaapelował, aby tego typu decyzji nie podejmować tuż przed końcem kadencji.

 

Dzień wcześniej na Babiej Wsi miała miejsce konferencja prasowa posła Tomasza Latosa, który wraz z mieszkańcami tej części ulicy, która ulegała zapadnięciu na wskutek rozpoczętych prac przy ,,Nordic Astrum” znaleźli się w dość trudnej sytuacji. Więcej piszemy o tym – Na Babiej Wsi mieszkańcy mają nadal problem

 

W środę radni zdecydowali o sprzedaży w trybie bezprzetargowym działek sąsiadujących z planowanym ,,Nordic Astrum”, temu samemu inwestorowi. Ma to pozwolić lepiej zagospodarować te tereny nad Brdą oraz przynieść miastu dodatkowe pieniądze.

 

- Są mieszkańcy, którzy są pokrzywdzeni. Budynki pękają, nie otrzymują pomocy ze strony ratusza. Dzisiaj została podjęta uchwała o możliwości zbycia nieruchomości w trybie bezprzetargowym, temu samemu podmiotowi, który doprowadził do tej tragicznej sytuacji na Babiej Wsi i na dodatek nie wiadomo co tam będzie budowane i co tam będzie realizowane, jaka inwestycja. Nie bardzo los mieszkańców interesuje obecną władze miejską – powiedział po podjęciu przez radnych decyzji, poseł Tomasz Latos, kandydat na prezydenta Bydgoszczy – Jest to robione moim zdaniem w sposób absolutnie nietransparentny, rzutem na taśmę, pod koniec kadencji. Ja mogę tylko apelować, o to aby, powstrzymać tego typu działania.

 

- Kiedy zadawaliśmy jako radni Prawa i Sprawiedliwości pytania, okazało się, że są one bardzo niewygodne, bo nie otrzymaliśmy na nie odpowiedzi – dodał towarzyszący posłowi Latosowi, szef klubu radnych PiS Mirosław Jamroży – My tak naprawdę nie wiemy co tam ma być. Nie wiemy czy rzeczywiście temu inwestorowi te działki się należą.