- Jak na razie odwiedzamy stacje benzynowe i sklepy monopolowe. Docieramy do bydgoszczan z naszymi materiałami wyborczymi. Zainteresowanie jest bardzo duże, mało kto się spodziewał spotkać kandydata na prezydenta i kandydatów na radnych Czasu Bydgoszczy o tej porze – powiedział nam o godzinie 1 w nocy Marcin Sypniewski, na jednej z bydgoskich stacji paliw - Do godziny 5 mamy zamiar odwiedzić wszystkie punkty pracujące w nocy odwiedzić, a później przeniesiemy się pod zakłady pracy.
Sypniewski wyraził nadzieję, że w niedziele bydgoszczanie sprawią, że wejdzie do II tury wyborów - Wierzę w zwycięstwo, że zarówno ja i Czas Bydgoszczy mamy bardzo dobre wyniki, chcemy jeszcze 1-2% uzyskać, aby móc walczyć o więcej mandatów w Radzie Miasta i wejście do II tury.
W piątek Czas Bydgoszczy i Marcin Sypniewski planują ostatnią przed ciszą wyborczą konferencję prasową.