W czym jest zatem problem? Jak informuje Państwowa Komisja Wyborcza, w skali kraju brakuje jeszcze 115 protokołów z obwodowych komisji wyborczych, bez których nie można ustalić ostatecznych wyników w części samorządów, w tym sejmiku naszego województwa.

Co zatem wiemy?

W Bydgoszczy (okręg nr 1) wygrywa Koalicja Obywatelska uzyskując 3 mandaty (Roman Jasiakiewicz, Zbigniew Ostrowski, Łukasz Krupa), drugi wynik uzyskuje Prawo i Sprawiedliwość (Michał Krzemkowski, Konstanty Dombrowicz). Pozostałe komitety w tym okręgu nie biorą udziału w podziale mandatów.

W okręgu nr 4 (Toruń oraz powiaty toruński i chełmiński) 4 mandaty z 5 bierze Koalicja Obywatelska dzięki wynikowi marszałka Piotra Całbeckiego. Jeden mandat przypada PiS-owi, który obejmie radny Krzysztof Przybylski.

W okręgu nr 2 (powiaty: bydgoski, świecki, tucholski i sępoleński) najprawdopodobniej KO i PiS wezmą po 2 mandaty, jeden przypadnie PSL. Radnymi zostaną: Jarosław Katulski, Tadeusz Pogoda, Marek Witkowski, Agnieszka Kłopotek oraz jedna osoba z listy PiS.

Nowa kadencja rozpocznie się dopiero po 16 listopada, stąd też będzie dużo czasu na koalicyjne rozmowy oraz rozmowy o obsadzie miejsc w Zarządzie Województwa.