Jesteś tutaj: Home

Sikorski: Polska może być lepsza od innych

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz czwartek, 25 październik 2018 21:56

W bydgoskim Empiku swoją najnowszą książkę prezentował były korespondent wojenny, Minister Spraw Zagranicznych oraz Marszałek Sejmu RP, a przede wszystkim wieloletni parlamentarzysta Ziemi Bydgoskiej, Radosław Sikorski. Książka ,,Polska może być lepsza”, to próba znalezienia odpowiedzi na pytanie, jak sprawić, aby nasz kraj miał wyższą pozycję na arenie międzynarodowej.

Można powiedzieć, że tłumy przyszły na spotkanie autorskie z Radosławem Sikorskim, do Empiku w Centrum Handlowym Focus, bowiem miejsca siedzące zajęte były już na jakieś pół godziny przed jego rozpoczęciem, wiele osób postanowiło na stojąco posłuchać o nowej książce byłego Marszałka Sejmu.

 

- Mój argument jest taki, że Polska może być lepsza od innych we współzawodnictwie między narodami – wyjaśniał Radosław Sikorski - Polska powinna walczyć o to co walczą inni: o bezpieczeństwo, o zamożność i o wzrost w hierarchii narodów. Ja staram się pokazać jak to zrobić. Nie potrzeba rewolucyjnych mobilizacji, szarży, wielkich słów za którymi często niewiele idzie, tylko solidnej modernizacyjnej pracy i jak w futbolu popełniania mniej błędów jak konkurencja.

 


 

Zdaniem Sikorskiego w zasięgu ręki jest pozycja Polski wśród największych światowych gospodarek - Jako kraj, którego 100 lat temu nie było na mapie, dzisiaj jesteśmy gospodarczo mniej więcej na 25 miejscu. Prowadząc mądrą politykę możemy wejść do grupy G20, czyli do grupy 10% najważniejszych krajów na świecie. Biorąc pod uwagę jak nas niszczono, jak jeszcze niedawno nas eksterminowano, dwie wojny światowe, komunizm, to naprawdę nieźle.

 

W książce ,,Polska może być lepsza” postawiono szereg pytań, m.in. o relacje z Unią Europejską, Rosją i Stanami Zjednoczonymi. Zdaniem Sikorskiego Polska nie znajduje się obecnie w ,,wielkiej grze”, ale ma ku temu potencjał. Swoje dzieło były szef polskiej dyplomacji rozpoczyna jednak od wydarzeń na Ukrainie, gdzie w czasie gdy na ulicach Kijowa wręcz toczyła się wojna, przyszło mu negocjować prezydentem Janukowyczem deeskalację konfliktu.