Jesteś tutaj: Home

Kampania wyborcza toczy się nie tylko w stolicy

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz piątek, 21 luty 2020 15:52

Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się 10 maja, zanim jednak kampania wyborcza rozpocznie się na dobre, komitety muszą zebrać podpisy poparcia dla kandydatów w celu ich rejestracji. Zbiórka podpisów prowadzona jest w całej Polsce – dzisiaj minister Łukasz Schreiber wspierał zbiórkę podpisów przed targowiskiem na Kapuściskach, jednocześnie zachęcając bydgoszczan do głosowania na urzędującego prezydenta Andrzeja Dudę.

 

- Jesteśmy nie tylko w Warszawie, gdzie się koncentruje największe zainteresowanie opinii publicznej, ale pan prezydent ruszył w trasę po Polsce. My także zbieramy podpisy, staramy się pomagać. To jest pierwszy etap kampanii, oprócz rozmów z ludźmi zebranie 100 tys. podpisów wymaganych pod kandydaturą – mówił minister Łukasz Schreiber – Dla nas cel minimum to milion podpisów pod kandydaturą pana prezydenta i jego wizją Polski.


Lewica inaugurując zbiórkę podpisów w Bydgoszczy zapowiedziała zebranie 0,5 mln podpisów. W ubiegły weekend podpisy pod kandydaturą wicemarszałek Semu Małgorzatą Kidawą-Błońską zbierali w centrum Bydgoszczy bydgoscy samorządowcy Koalicji Obywatelskiej.

 

Dziesięciu chętnych do kandydowania

Pierwszym etapem zgłoszenia kandydata jest zawiadomienie Państwowej Komisji Wyborczej o zawiązaniu komitetu wyborczego. Do tej pory takich zawiadomień wpłynęło 10 od komitetów związanych z: Andrzejem Dudą, Krzysztofem Bosakiem, Leszkiem Samborskim, Małgorzatą Kidawą-Błońską, Piotrem Bakunem, Robertem Biedroniem, Stanisławem Żółtkiem, Szymonem Hołownią, Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem oraz Wojciechem Podjackim. Lista ta nie jest zamknięta, bowiem PKW zgłoszenia przyjmuje do 16 marca.

 

Zapewne, jak uczy historia lat poprzednich, nie wszystkim komitetom uda się zebrać 100 tys. podpisów, ten wymóg zatem zweryfikuje stawkę, pozostawiając najsilniejszych kandydatów w grze o prezydenturę.