30 września 2018 roku w Filharmonii Pomorskiej odbyła się samorządowa konwencja PiS, której gościem był prezes partii Jarosław Kaczyński. Przed Filharmonią Pomorską odbyła się pikieta przeciwników Prawa i Sprawiedliwości. Zdaniem radnego Bogdana Dzakanowskiego Słowiński uderzył go megafonem w twarz. Sprawę radny zgłosił na policję, ale postępowanie zakończyło się bez postawienia nikomu zarzutów. W tamtym okresie o tym, że radny uważa, iż został pobity przez Słowińskiego pisały niektóre media, w tym portal TVP.Info. Dzakanowski o tym, że został pobity przez Słowińskiego mówił też w październiku ubiegłego roku na sesji Rady Miasta.

Karol Słowiński uważa, że radny głosi nieprawdę, po wypowiedzi na sesji Rady Miasta postanowił walczyć, z jego zdaniem działaniami uderzającymi w jego dobre imię. Dlatego adwokat Michał Bukowiński działając w imieniu Słowińskiego, skierował do radnego Bogdana Dzakanowskiego przed sądowe wezwanie, w którym wzywa go do sprostowania wypowiedzi i wpłaty 5 tys zł na rzecz Komitetu Obrony Demokracji. Radny odpowiadając na pismo stwierdza, że ustalenia prokuratury miały potwierdzić naruszenie jego nietykalności cielesnej i zapowiada skierowanie przeciwko Słowińskiemu pozwu wzajemnego.

Wszystko wskazuje zatem na ten spór przyjdzie rozstrzygnąć sądowi.