W kwietniu wszyscy przewoźnicy kolejowi działający na terenie Polski przewieźli ponad 6 mln pasażerów – wynika z danych UTK. Jest to o 77% mniej niż w kwietniu 2019 roku. Te dane pokazują skalę jak epidemia COVID-19 przełożyła się na polską kolej. Marzec, w którym rozpoczął się lockdown był i tak dużo lepszy, bowiem kwietniowe przewozy były o 66% mniejsze od marcowych.

Kwiecień był wyjątkowo trudnym miesiącem, także przewozy kolejowe silnie odczuły skutki obostrzeń zapobiegających rozprzestrzenianiu się wirusa SARS-CoV-2. W poprawie kondycji finansowej pasażerskich przewoźników kolejowych pomogą z pewnością mechanizmy przewidziane w Tarczy antykryzysowej 3.0 – zwraca uwagę dr inż. Ignacy Góra, Prezes Urzędu Transportu Kolejowego. Mowa o mechanizmach ograniczających obostrzenia dla kolei.

Znacznie lepiej radziły sobie przewozy towarowe – w kwietniu po polskich torach przewieziono ponad 16,7 mln ton ładunków, o ponad 17% mniej niż w kwietniu 2019 roku. Widoczny jest zatem też spadek, ale znacznie mniejszy niż w przewozach pasażerskich, związany głównie ze spadkiem ogólnym przewozów towarowych. Niektóre prognozy wskazują, że w czasie epidemii stosunek przewozów towarowych drogowych i kolejowych, mógł ulec poprawie na rzecz kolei.