Prezydent Andrzej Duda gościł w poniedziałek w Toruniu i w Rypinie. W Rypinie rozpoczął wystąpienie od pogratulowania Polakom wysokiej frekwencji - Jestem bardzo dumny z tego, że jestem prezydentem w czasach, gdy frekwencja kiedy frekwencja wyborcza w naszym kraju tak bardzo wzrasta we wszystkich wyborach. To pokazuje, że my Polacy bierzemy sprawy w swoje ręce, że traktujemy to poważnie, że naszą demokrację traktujemy poważnie, że coraz bardziej czujemy, że nasz głos ma znaczenie i przez swój głos kształtujemy Polskę.

 

 

Następnie urzędujący prezydent podziękował za ponad 43% poparcia w pierwszej turze - Wielu ludzi nie spodziewało się tym, że taki wynik osiągnę, bardzo się tym zmartwili.

 

Dalej prezydent Andrzej Duda obiecał, że będzie pilnował, aby emeryci otrzymali 14-tą emeryturę oraz mówił jak ważny jest program inwestycyjny rządu. Krytykował też rządy poprzedników - Na jakim my świecie żyjemy, to naprawdę ludzie w Polsce pamięci nie mają, tak się temu panu wydaje. Dzisiaj prowadzona jest naprawdę skuteczna polityka, dzięki temu można dzisiaj tyle realizować i Polska zmienia się na lepsze, ale ja chcę żeby to było kontynuowane, nie chcę aby wróciły czasy kiedy 50 mld wyparowało, likwidowano komisariaty Policji, kiedy się nic w Polsce nie opłacało – nie opłacało się ratować polskich stoczni bo Komisja Europejska nie pozwalała. Tymczasem Francuzi i Niemcy, nie patyczkując się ratowali swoje stocznie.

W Toruniu zdecydowanie wygrał pierwszą turę Rafał Trzaskowski w stosunku 42.15% do 30.8%. W Rypinie triumfował natomiast prezydent Andrzej Duda w stosunku 42,59% do 35,55%.

 

Trzaskowski: Wszyscy wiemy, że rząd przed nami coś ukrywa

Jego kontrkandydat Rafał Trzaskowski odwiedził natomiast Brodnicę i Grudziądz. Na wiecu na grudziądzkim rynku mówił - Jeszcze nie tak dawno – a mianowicie dwa miesiące temu wydawało się, że wszystko jest rozstrzygnięte. Mówiono – wygra dzisiejszy prezydent, wybory będą tylko i wyłącznie formalnością. Wszystko się zapowiadało na to, że 10 maja odbędą się wybory, które nie będą, ani demokratyczne, ani do końca bezpośrednie. No i co? Jesteśmy dzisiaj w zupełnie innym miejscu, jesteśmy miejscu, w którym idziemy łeb w łeb i jest wielka szansa wygrać te wybory.

 

 

Trzaskowski z uznaniem wypowiadał się polskich samorządowcach - Nie damy osłabić samorządów, nie damy pogrzebać samorządów, a tego chce dzisiejsza władza i ten prezydent – podkreślał.

 

- Zadajmy sobie pytanie najważniejsze – dlaczego tej władzy, dlaczego PiS-owi i prezydentowi Andrzejowi Dudzie śpieszyło się tak bardzo, aby zorganizować te wybory? A mianowicie, niestety, czasy będą trudne i wszyscy wiemy, że coś rząd przed nami ukrywa. Tak jak nie chciał nam powiedzieć - w jakim etapie epidemii jesteśmy. Przecież wmawiano nam dwa miesiące temu, że epidemia się skończyła, nagle się okazało, że nie do końca – zarzucał rządowi nieradzenie sobie z epidemią kandydat Rafał Trzaskowski - Okazało się, że jeżeli chodzi o zamykanie nas w domu to rząd potrafił to robić – i dobrze, bo trzeba było rzeczywiście, chwilę, być w domu. Natomiast jak przyszło do podejmowania trudnych decyzji, decyzji o odmrażaniu gospodarki, to jak trzeba coś zbudować, jak trzeba podjąć trudną decyzję, racjonalną decyzję, to już było gorzej. Pamiętacie – jak zrzucali na braki samorządowców bardzo ważne decyzje, jak sami bali podejmować się decyzje apropo otwierania żłobków i obiektów sportowych – wszystko chcieli zrzucić na nas.

 

- Na tym polega ten problem, bo jak trzeba podejmować trudne decyzje, to ten rząd ma problem – puentował Trzaskowski.

 

Brodnicy nieznacznie wygrał prezydent Andrzej Duda w stosunku 38,43% do 35,38%. W Grudziądzu Rafał Trzaskowski w stosunku 38,75% do 35%.

 

Pierwsza tura dla Dudy

Formalnie wyniki pierwszej tury nie zostały jeszcze podliczone, stąd też kandydaci odwiedzając kujawsko-pomorskie nie tracili czasu. Po godzinie 10 poznaliśmy wyniki z pond 99% obwodów – wygrał Andrzej Duda z 43,67% poparcia, Rafał Trzaskowski uzyskał 30,34%, zaś Szymon Hołownia 13,85%. Kolejne miejsca przypadły Krzysztofowi Bosakowi 6,75%, Władysławowi Kosiniak-Kamyszowi 2,37% i Robertowi Biedroniowi 2,21%. Pozostali kandydaci uzyskali wyniki niższe niż 0,3%.

Do ustalenia ostatecznych wyników wyborów pozostało podliczenie głosów obwodów zagranicznych, głównie w Wielkiej Brytanii, ale ich wpływ na powyżej podane wyniki będzie nieznaczny.

O wynikach z kujawsko-pomorskiego (ostatecznych) piszemy – Na Kujawach wygrywa Duda, ale nie tak zdecydowanie