Jesteś tutaj: Home

Rząd chce zachęcać Polaków do szczepień. W praktyce jako podatnicy płacimy za straszenie nas szczepionkami

Napisane przez  Łukasz Religa Opublikowano w Bydgoszcz środa, 23 grudzień 2020 12:09

Gdy dzisiaj osoby publiczne ponad podziałami politycznymi zapowiadają, że będą się szczepić przeciwko COVID-19, aby zbudować zaufanie Polaków do szczepionek, jako podatnicy przekazaliśmy 568 tys. zł, prawie trzykrotnie więcej niż rządowe wsparcie dla Portu Lotniczego Bydgoszcz na projekt byłego posła Pawła Skuteckiego, na którym straszy się szczepionkami.

Masowe szczepienia przeciwko COVID-19 to zdaniem byłego posła masowy eksperyment. Idąc taką retoryką, ludność będzie królikami doświadczalnymi. Dotację na głoszenie takich teorii przeznaczył Narodowy Instytut Wolności. O sprawie pisaliśmy już wiosną.

 

Polacy bardziej boją się szczepionek niż COVID-19

Wchodząc na Facebook-a nie sposób nie zauważyć wpisów które atakują naukowców i wskazują w szczepieniach masowy spisek. W bardziej skrajnych wariacjach spiskowych mówi się nawet, że wraz ze szczepionkom mają być nam wszczepianie czipy. Do tego dość mocno podkreśla się, że szczepionka nie jest bezpieczna, choć w Wielkiej Brytanii, gdzie masowe szczepienia zaczęły się już 2 tygodnie temu nie stwierdzono śmiertelnego następstwa szczepienia, za to dziennie umiera z powodu COVID-19 po kilkaset osób.

 

W poniedziałek pracownia Kantar opublikowała badania opinii społecznej, z których wynika, że zachorowania na COVID-19 obawia się jedynie 27% Polaków, za to aż 47% obawia się powikłań po szczepieniu.

 

Podatnicy fundują pensję

W Polsce każdy ma prawo wygłaszać swoje poglądy, ale wydaje się już wątpliwe dotowanie tego co społecznie szkodliwe. Jak wynika z wniosku o grant jaki składała fundacja Skuteckiego ,,Będziem Polakami' planowała zatrudnienia od 2019 do 2021 roku trzech pracowników z dotacji. Osoby te mając zapewnione dzięki temu utrzymanie mają więc czas, aby móc głosić teorie spiskowe.

 

Miała być współpraca z diasporą – wina Bruskiego

We wniosku o przyznanie dotacji nie wskazywano, że fundacja zamierza propagować wiedzę o medycznych aspektach szczepień. Wnioskowano przede wszystkim o współpracę z diasporą polską poza granicami, czy to w Wielkiej Brytanii, czy też na Kresach. W analizie SWOT (mocne i słabe strony oraz szansę i zagrożenia) wnioskodawcy skupiają się na prezydencie Bydgoszczy Rafale Bruskim wskazując, że bydgoski Urząd Miasta źle współpracuje ze środowiskami patriotycznymi, że tworzona jest atmosfera niesprzyjająca tej działalności. Natomiast przyznanie blisko 0,6 mln zł dotacji fundacji miało to poprawić. Osoby, które oceniały ten projekt przystały na taką argumentację i dotację przyznali. Można jedynie na marginesie zażartować, że prezydent Bydgoszczy zapowiedział, że się zaszczepi, to być może ten cel ,,walki o patriotyzm z ratuszem” jest realizowany w przedstawianiu szczepionek od złej strony.

 

Publicysta przegrał z COVID-19

Wspomnieć należy, że przez pewien okres w projekcie Skuteckiego swoje felietony publikował inny były poseł Janusz Sanocki, który kwestionował w nich śmiertelność COVID-19. Sam kilka tygodni temu walkę z COVID-19 przegrał.

 

13 kwietnia 1346 roku

Król Kazimierz III Wielki

nadał Bydgoszczy prawa miejskie