- Żebyście państwo tam gdzie rzeczywiście widzicie błędy i potknięcia wskazywali je, my będziemy starali się je usuwać, ale co do zasady, abyśmy wszyscy grali w jednym drużynie – apelował do opozycji minister Michał Dworczyk, wskazując na potrzebę dziania ponad podziałami politycznymi.
Dworczyk poinformował, że do końca marca planuje się zaszczepić około 3 mln obywateli, co wynika z tego, że dostępne będzie niecałe 30 mln szczepionek (wczoraj informowaliśmy, że 4,6 mln dostarczyć ma Pfizer – jak na razie jedyna dopuszczona w Unii Europejskiej szczepionka – pozostałe ok. 1,3 mln to będą produkty Moderny i CureVac). Pozwoli to zaszczepić około 7% populacji, co radykalnie nie zmieni sytuacji epidemicznej w Polsce. Na chwilę obecną Polska ma zakontraktowane około 60 mln szczepionek dla 30 mln obywateli.
Minister Dworczyk poinformował, że Polska jest przygotowana do przeprowadzania do 4 mln szczepień miesięcznie (czyli przyjmując to założenie, do końca marca mogłoby być zaszczepionych 6 mln Polaków), ale problemem jest dostępność szczepionek - Dzisiaj wygląda to tak jak wygląda, dlatego niektóre kraje – i do tych krajów również należy Polska – zaczęły rozmawiać bezpośrednio z producentami na temat możliwości zakupu dodatkowych szczepionek – poinformował Dworczyk, wskazując przy tym, że takie działania mogą zostać odebrane jako brak solidarności europejskiej.
Przedstawiciel rządu poinformował również, że według dostępnych badań, 65% zaszczepionych jedną dawką szczepionki Pfizera, zdobywa odporność przeciwko COVID-19.
Modyfikacja założeń
Masowe szczepienia mają ruszyć 25 stycznia, dla tzw. grupy 1, w które znajdują się seniorzy, zaś zapisy na nie już 15 stycznia. Z uwagi na mniejszą dostępność szczepionek niż zakładano, w pierwszej kolejności mają być szczepione osoby powyżej 70 roku życia.
Do tej pory (dane za poniedziałek) jedną dawką zaszczepiono 92 tys. Polaków, z tego w poniedziałek ponad 30 tys. osób. Według ministra Dworczyka w praktyce to był pierwszy dzień szczepień (oficjalnie pierwsze osoby zaszczepiono już 26 grudnia) - Okres świąteczno-noworoczny rządzi się swoimi prawami – wskazywał Dworczyk, zapowiadając iż każdego dnia będzie szczepionych więcej osób, a pierwszym konkretnym tygodniem będzie przyszły, z uwagi na jutrzejsze święto Trzech Króli.