Zaproponowany radnym projekt uchwała zakłada wyrażenie przez Radę Miasta Bydgoszczy odmowy uzgodnienia przyjętej w listopadzie przez Sejmik Województwa uchwały. Brak takiego uzgodnienia, będzie przeszkodą do wejścia w życie regulacji krajobrazowych dla Nadwiślańskiego Parku Krajobrazowego, który swoim obszarem obejmowałby północną część Bydgoszczy.
W uzasadnieniu wskazuje się, że uchwała sejmiku błędnie wyznacza granice pomiędzy Bydgoszczą i Osielskiem w rejonie ulic Parowy i Sudeckiej – W konsekwencji tego, błędnie wyznaczone są granice obszarów o zróżnicowanych zakazach, w tym zurbanizowanego terenu miejskiego Bydgoszczy w rejonie ul. Parowy i Sudeckiej oraz obszaru wysoczyzny morenowej wraz ze strefą krawędziową – czytamy w uzasadnieniu.
Konsekwencją przyjęcia tego stanu rzeczy, byłyby utrudnienia rozwojowe dla Bydgoszczy na tym obszarze. W praktyce uchwała Sejmiku Województwa ma nie uwzględniać zmian granic jakie dokonały się między tymi samorządami w 2009 i 2013 roku.
Nie jest to pierwszy spór samorządu bydgoskiego z wojewódzkim o uchwały krajobrazowe. Pierwsza próba uzgodnienia Nadwiślańskiego Parku Krajobrazowego nastąpiła w 2018 roku, wówczas Rada Miasta Bydgoszczy wyraziła dość daleko idące uwagi merytoryczne.
Na wyrażenie opinii wobec uchwały krajobrazowej Bydgoszcz ma 30 dni od momentu jej otrzymania, z racji tego, że ten termin wkrótce mija, postanowiono zwołać sesję w trybie nadzwyczajnym.