- Mamy nastolatków i małe dzieci – wspomina dr Rajewski, który pracuje w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym w Bydgoszczy - Łatwiej się zakażamy i niestety ciężej chorujemy, co widać po pacjentach, które trafiały do nas do szpitala.
Zdaniem dr Rajewskiego spadek hospitalizacji w starszych rocznikach to pozytywny efekt szczepień - Widać efekt szczepień – nie ma już osób, albo są w małym odsetku, po 80-tym, 90-tym, czy 60-tym roku życia.
Dobra wiadomość to zapowiedź, iż w kwietniu do Polski trafi podobna liczba szczepionek co od stycznia do końca marca łącznie - Informacje, które płyną z Ministerstwa Zdrowia wynika, że w kwietniu powinno być tyle szczepień co przez cały pierwszy kwartał – informuje wojewoda.
Gorsza wiadomość to duże ilości zakażeń w ostatnich dniach, w czwartek było to w kujawsko-pomorskim 2254 przypadków, dzisiaj niecałe 2 tysiące, co powinno przełożyć się na wzrost liczby hospitalizacji w ciągu najbliższych dni, a już kilka dni temu przekroczyliśmy liczbę hospitalizacji z jesieni.
- Tą falę, którą obecnie przechodzimy, nawet jak ją wyhamujemy przed lockdown, będziemy obserwować jej pokłosie w postaci większej liczby zgonów przez kolejne tygodnie – przestrzega dr Rajewski.
W przyszłym tygodniu pracę ma rozpocząć szpital tymczasowy w Ciechocinku, do tej pory problemem było skompletowanie w nim kadry - Jeszcze raz apeluję, aby lekarze i pielęgniarki, które czują, że mogą, że nie pracują przy COVID, nie są tak zaangażowani, aby podjęli ten trud - po raz kolejny zaapelował do kadry medycznej wojewoda Mikołaj Bogdanowicz.