Najbardziej restrykcyjne zapisy uchwały podjętej 24 sierpnia zakładają zakaz zabudowy w odległości mniejszej niż 100 metrów o linii brzegowej Brdy, co wywiera negatywne skutki dla właścicieli nieruchomości w Janowie, Smukale i Opławcu.

Sposób procedowania Sejmiku nad uchwała budzi duże kontrowersje, gdyż do głosu nie dopuszczono nawet reprezentującą Miejską Pracownię Urbanistyczną Anny Rembowicz-Dziekciowskiej. Radni głosowali zatem nie znając nawet argumentów Bydgoszczy.

Dzisiaj Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał sierpniową uchwałę za nieważną. Sejmik ma możliwość odwołania się do wyższej instancji. Jeżeli obecny stan prawny zostanie podtrzymany Sejmik będzie musiał opracować nową uchwałę w oparciu już o znowelizowane przepisy, które wymagają bliskiego uzgodnienia obszaru chronionego z samorządowcami, w tym również z Miastem Bydgoszczą. Najprawdopodobniej szybkie procedowanie uchwał krajobrazowych przez Sejmik w ubiegłym roku, związane było z chęcią uniknięcia tych konsultacji.