Jesteś tutaj: Home

Ruch na Starym Rynku może być ograniczony

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz czwartek, 04 sierpień 2016 14:48

ZDMiKP podsumowuje konsultacje społeczne dotyczące projektu rewitalizacji Starego Rynku. Zgłoszono łącznie 160 wniosków, najwięcej dotyczyło ograniczenia ruchu samochodowego.

 

Dokładnie 28 wniosków (największa liczba) zakładało postulat wprowadzenia zakazu ruchu pojazdów w obrębie Starego Rynku. Oczekiwania te mają być w dużej mierze wdrożone - Płyta rynku nie będzie dostępna dla innych pojazdów niż zaopatrzenia oraz służb komunalnych. Dostawy towarów będą odbywać się wyłącznie w określonych godzinach – informuje Urząd Miasta.

 

Dość dużo wniosków dotyczyło również ekspozycji pozostałości po starym ratuszu i kościele jezuickim. Był pomysł, aby stworzyć nawet podziemną trasę pod płytą rynku. Zdaniem ekspertów doprowadziłoby to jednak do dewastacji tego co zachowało się po dawnym budownictwie. Dlatego po konsultacjach społecznych uznano, iż fragmenty fundamentów wieży średniowiecznego będzie można zobaczyć pod szklaną taflą. O przeszłości Starego Rynku przypominać mają natomiast w większym stopniu tablice interaktywne, których instalacja będzie elementem rewitalizacji.

 

Uwzględniono również wnioski mniejszościowe jak podświetlenie fontanny przy Bibliotece im. Władysława Bełzy oraz umiejscowienia w pobliżu 18 południka zegara, który będzie pokazywał czas zgodnie z tym południkiem (o 12 minut wcześniejszy, niż w obowiązujący w Polsce czas środkowo-europejski).

 

Pomnik zostanie

12 uwag dotyczyło usunięcia z płyty Starego Rynku Pomnika Walki i Męczeństwa. Z kolei 9 wniosków zakładało pozostawienie go w aktualnym miejscu. Ratusz nie uwzględnił żadnych z tych uwag, czyli pomnik zgodnie z koncepcją architektoniczną zostanie nieco przesunięty i usadowiony w linii z fontannami.

 

4 wnioski dotyczyły odbudowy Zachodniej Pierzei w historycznym kształcie. Realizacja zaproponowanej koncepcji architektonicznej nie uniemożliwi takiego działania w przyszłości, na chwilę obecną nie planuje się działań w tym kierunku, głównie z powodu zainteresowania ze strony kościelnej (przed wojną pierzeję tworzył bowiem kościół).