Przed tygodniem pisaliśmy o problemie ulicy ks. Malczewskiego, która przylega bezpośrednio do Starego Rynku. Zaledwie kilkadziesiąt metrów od płyty rynku mamy dość kontrastujące ze sobą widoki, z jednej strony odnowiony Dom Polski i zadbaną Kurię Diecezjalną, zaś po przeciwnej stronie obdrapane i popękane kamienice. Widoczne są nawet powybijane okna. Nie wpływa to niestety pozytywnie na wizerunek centrum miasta.

Miejska Pracownia Urbanistyczna w zatwierdzonym przez Radę Miasta w 2012 roku planie rewitalizacji zaleca zastosowanie na ulicy ks. Malczewskiego tzw. pnączy - Zastosowanie pnączy stwarza możliwość wprowadzenia zieleni w małe wąskie uliczki staromiejskie. Obecność na ścianach bujnej roślinności pnącej budzi często kontrowersje i pytania o ich wpływ na elewacje budynków. Tymczasem obserwacje i badania potwierdzają stwierdzenie, że pnącza znacznie przyczyniają się do poprawy komfortu zamieszkania, a przede wszystkim przeciwdziałają wszelkim procesom wietrzenia materiałów, są świetnymi izolatorami, przeciwdziałają zawilgoceniu elewacji itp. - czytamy w opracowaniu - Nasadzenia pnączy doskonale nadają się do szybkiego zazieleniania ścian budynków, murów i ogrodzeń, są w stanie zamaskować mankamenty budynków, jednocześnie dodając uroku miejscu i kształtując jego klimat. Dlatego ich wykorzystanie we wnętrzach podwórek oraz na dziedzińcach zabudowy historycznej znacznie podniosłoby walory estetyczne częściowo zamkniętych przestrzeni urbanistycznych.

MPU sugeruje zastosowanie pnączy również na ulicach: Zaułek, Wąskiej i Przyrzecze.

Sprawne przeprowadzenie rewitalizacji w dużej mierze zależeć będzie jednak od zainteresowania właścicieli kamienic. MPU zaleca stosowanie jako zachęty zwolnień od podatku od nieruchomości. Monika Brodziak z Lepszej Bydgoszczy zauważa, że równie wysokie zwolnienia podatkowe jak dla funkcji mieszkaniowych, powinny dotyczyć też funkcji usługowych, bowiem podnoszone są głosy, iż w centrum miasta niekoniecznie powinno rozwijać się mieszkalnictwo.

ul. Malczewskiego obecnie