Artykuły filtrowane wg daty: wtorek, 20 maj 2014 https://portalkujawski.pl Mon, 20 May 2024 21:39:04 +0200 Joomla! - Open Source Content Management pl-pl ,,Prezydencie Bruski nie jesteśmy bandytami” https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/4096-prezydencie-bruski-nie-jestesmy-bandydatami https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/4096-prezydencie-bruski-nie-jestesmy-bandydatami

Na Starym Rynku we wtorek odbył się pokazowy trening Stowarzyszenia Piłkarskiego ,,Zawisza”, który był także manifestacją przeciwko planom władz miasta, chcących uniemożliwić tej organizacji dalsze trenowanie przy ulicy Gdańskiej 163, czyli na obiektach wokół Stadionu Zawiszy.

Ponad 100 młodych piłkarzy w raz z rodzicami prezentowało bydgoszczanom swoje umiejętności piłkarskie, choć jak podkreślał prowadzący otwarty trening prezes Stowarzyszenia Piłkarskiego ,,Zawisza” Sławomir Bigalke, na pewno młodym zawodnikom nie sprzyjała nawierzchnia – Jak widać jednak młodzi rycerze dają radę.

 

Wcześniej odbył się przemarsz z Wyspy Młyńskiej na czele którego podążali motocykliści, a młodych adeptów sztuki piłkarskiej prowadzili średniowieczni rycerze.

 

- Przyszliśmy tu aby mieszkańcy naszego miasta grodu mogli przekonać się kto tworzy Stowarzyszenie, jakie są nasze cele, komu ono służy i kto jest jego największym dobrem. Przyszliśmy tu dzisiaj aby zrzucić kurtynę zakłamania, aby zaprotestować przeciwko szkalującym i oczerniającym nam opiniom – napisano w odczytanym w czasie zgromadzenia liście do prezydenta Rafała Bruskiego. Jest to odpowiedź na nagonkę jaka prowadzona jest wobec SP Zawisza przez klub WKS Zawisza Bydgoszcz SA. Przypomniano, że to grupka pasjonatów skupiona wokół tego stowarzyszenia uratowała upadający klub, który po latach społecznej pracy powrócił na poziom rozgrywek centralnych.

- Efektem tych wielu lat ciężkiej, wręcz syzyfowej pracy był powrót Zawiszy w 2008 roku do drugiej ligi = napisano w liście podkreślając, że bez tego Zawisza nie awansował by do Ekstraklasy i nie zdobył w na początku maja Pucharu Polski. Zaznaczano także, że rodzice mając wybór trenowanie swoich pociech w szkółce podległej Radosławowi Osuchowi, w zdecydowanej większości postawili na Stowarzyszenie Piłkarskie ,,Zawisza”.

 

- My nie stawiamy żądań, nie szantażujemy, nie wyciągamy ręki po miejskie, a w zasadzie bydgoszczan pieniądze. Pragniemy w spokoju pracować z naszymi podopiecznymi – napisało do prezydenta stowarzyszenie.

 

Hasłem otwartego treningu było – Piłka nożna naszą pasją. Gdańska 163 naszym domem – które ma podkreślać sprzeciw wobec planom wyrzucenia Stowarzyszenia Piłkarskiego ,,Zawisza” z pod stadionu Zawiszy.

 

{gallery}stories/2014/5/sp-zawisza{/gallery}

]]>
Bydgoszcz Wed, 21 May 2014 00:23:51 +0200
Ratusz arogancko odpowiada na nasze zapytanie https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/4095-ratusz-arogancko-odpowiada-na-nasze-zapytanie https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/4095-ratusz-arogancko-odpowiada-na-nasze-zapytanie

Od piątku osoby powyżej 65 roku życia oraz zasłużeni krwiodawcy pojadą bydgoską komunikacją publiczna za darmo. Nie wszyscy bydgoszczanie jednak o tym wiedzą, a ratusz poproszony przez nas o poinformowanie bydgoszczan za pośrednictwem swoich mediów, każe szukać mieszkańcom informacji w Biuletynie Informacji Publicznej.

 

Interwencje podjęliśmy po wielu pytaniach jakie do nas docierały. Uznaliśmy, że sprawą należy się zająć, gdyż o tym, że Rada Miasta Bydgoszczy uchwaliła nowe stawki nie napisał nawet oficjalny portal miasta Bydgoszcz.pl a na stronie Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej nie mogliśmy znaleźć informacji, że zmieni się od piątku regulamin dla niektórych grup społecznych.

 

Wcześniej takowe informację o zmianach były reklamowane nie tylko na stronie internetowej miasta, ale także na specjalnych nośnikach w komunikacji miejskiej. Wówczas jednak inicjatorem zmiany regulaminu był prezydent Rafał Bruski, w tym wypadku włodarz miasta sprzeciwiał się przywróceniu bezpłatnych przejazdów dla osób powyżej 65 roku życia i zasłużonych krwiodawców.

 

Po naszej interwencji Urząd Miasta Bydgoszczy odpisał nam, że mieszkańcy mogą znaleźć uchwałę w Biuletynie Informacji Publicznej. Osobie, która nie jest biegła w obsłudze BIP, albo nie ma pojęcia jak działa to narzędzie, zająć może to nawet kilkadziesiąt godzin.

Arogancja wobec bydgoszczan!

]]>
Bydgoszcz Tue, 20 May 2014 22:38:35 +0200
Kary za stanie na schodach niezgodne z Konstytucją https://portalkujawski.pl/region/item/4094-kary-za-stanie-na-schodach-niezgodne-z-konstytucja https://portalkujawski.pl/region/item/4094-kary-za-stanie-na-schodach-niezgodne-z-konstytucja

We wtorek Trybunał Konstytucyjny uznał, że zapisy ustawy bezpieczeństwie imprez masowych nakładających kary na kibiców łamiących regulamin stadionu, jest niezgodny z Konstytucją.

Kto nie wykonuje polecenia porządkowego, wydanego na podstawie ustawy, regulaminu obiektu (terenu) lub regulaminu imprezy masowej przez służby porządkowe lub służby informacyjne, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 2000 zł – głosi ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych. Jak pokazuje praktyka, na mocy tego przepisu karano obywateli, którzy stali np. na schodach, zamiast zająć przydzielone im na bilecie miejsca.

 

Wątpliwości co tego zapisu prawnego miał Rzecznik Praw Obywatelskich, który skierował sprawę do Trybunału Konstytucyjnego. Ten z kolei orzekł - Art. 54 ust. 1 ustawy z dnia 20 marca 2009 r. o bezpieczeństwie imprez masowych (Dz. U. z 2013 r. poz. 611, 628 i 829), w części zawierającej słowa „ , regulaminu obiektu (terenu) lub regulaminu imprezy masowej”, jest niezgodny z art. 42 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

 

Zgodnie z wtorkowym orzeczeniem ten zapis ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, straci ważność za 12 miesięcy.

]]>
Regionalne Tue, 20 May 2014 22:22:39 +0200
Zwiefka: Bez europosłów nikt nie usłyszy o Kujawach i Pomorzu https://portalkujawski.pl/euro-wybory/item/4093-zwiefka-bez-europoslow-nikt-nie-uslyszy-o-kujawach-i-pomorzu https://portalkujawski.pl/euro-wybory/item/4093-zwiefka-bez-europoslow-nikt-nie-uslyszy-o-kujawach-i-pomorzu

Europoseł Tadeusz Zwiefka województwo kujawsko-pomorskie w Parlamencie Europejskim reprezentuje od 10 lat. W wywiadzie przedwyborczym pytamy go o aktualną politykę europejską oraz o to, dlaczego w naszym interesie jest wysoka frekwencja w tych wyborach.

 

W Parlamencie Europejskim zasiada Pan od 2004 roku, czy  Tadeuszowi Zwiefce uda się zdobyć po raz trzeci mandat?

Mam nadzieję, że tak będzie! Ostateczna decyzja należy do mieszkańców naszego regionu 25 maja.

 

Gdybym poprosił Pana o podsumowanie tych 10 lat zapewne zajęło by to trochę czasu. Więc zapytam – jakie 3 wydarzenia uważa Pan za najistotniejsze z punktu widzenia posła do Parlamentu Europejskiego w okresie tej dekady?

Z pewnością była to polska prezydencja. Byliśmy przygotowani, zdeterminowani i skuteczni. W mijającej kadencji to właśnie polska prezydencja wymieniana jest jako najbardziej udana. Cieszę się, że również w Komisji Prawnej, której jestem członkiem, udało nam się w tym czasie zakończyć lub znacząco przyspieszyć wiele dobrych inicjatyw. Kolejna kwestia to wieloletnie ramy finansowe 2014-2020. Było emocjonalnie i gorąco, z dnia na dzień ważyły się losy tego budżetu, ale ostatecznie wynik dla UE i dla Polski jest bardzo dobry. Polska wynegocjowała najwyższą w historii kwotę 441 mld złotych. A trzecia sprawa, skoro pyta Pan o mój punkt widzenia, to jest to moja praca legislacyjna i to co udało się osiągnąć na polu transgranicznych sporów sądowych przez 3 lata prowadzonych przeze mnie negocjacji. Otóż od 2015 roku każdy wyrok sądu w sprawie cywilnej lub handlowej, którego wykonanie będzie odbywało się na terenie innego państwa członkowskiego, będzie uznawany bez zbędnych procedur. To oczywista korzyść finansowa i oszczędność czasu dla przedsiębiorców i obywateli UE.

 

Lider ALDE (Porozumienie Liberałów i Demokratów dla Europy) na czwartkowej debacie kandydatów na przewodniczących PE przyznał wprost, że o tym jaką drogą pójdzie Unia Europejska decyduje Berlin i Paryż, a Parlament Europejski ma ograniczone kompetencje. Po części zgodził się z tym lider Pana frakcji Jean-Claude Juncker. Czy Parlament Europejski powinien mieć zwiększone kompetencje?

Uważam, że obecnie PE posiada odpowiednie kompetencje w procesie stanowienia prawa unijnego. Bez zgody Parlamentu Europejskiego nie można decydować np.o unijnym budżecie i o swobodnym przepływie towarów, usług, kapitału i osób. Przewodniczący frakcji ALDE jest federalistą i chciałby wszystkie kompetencje państw przenieść na poziom unijny. A ja opowiadam się za integracją w obszarze już uzgodnionym.

 

 

Duża część czytelników czytając moje poprzednie pytanie mogło mocno się zacząć zastanawiać, o co chodzi w ogóle z tymi frakcjami. Czy nie uważa Pan, że w Polsce robi się za mało, w kontekście edukowania Polaków na temat funkcjonowania Unii Europejskiej?

Zgadzam się z Panem - zdecydowanie za mało. Za każdym razem, kiedy spotykam się z mieszkańcami naszego regionu mówię o funkcjonowaniu Unii i Parlamentu Europejskiego. Kto i za co jest odpowiedzialny, kto i w jaki sposób tworzy prawo, oraz gdzie szukać szczegółowych informacji na interesujące nas tematy. Ale poprzez takie spotkania docieram tylko do części osób. Myślę, że kluczową rolę do spełnienia mają tutaj media i system szkolnictwa.

 

Czy nie do końca zrozumienie tych kwestii wpływać może negatywnie na frekwencję wyborczą, która jest dużo niższa niż w wyborach chociażby do Sejmu?

Oczywiście, że tak! Jeśli nasi obywatele wciąż tylko słyszą o tej złej i rozpasanej Brukseli, co to zakazuje wędzenia kiełbasy i zajmuje się krzywizną banana, to nic dziwnego, że są zniechęceni. Szkoda tylko, że nikt nie zada pytania, o co w tym wszytskim tak naprawdę chodzi, ale to już temat na inną rozmowę, bo zapewniam, że spora część tych „bezsensownych przepisów” ma jednak swoje całkiem logiczne wytłumaczenie. I choć w samej kampanii jest większe zainteresowanie działalnością Parlamentu Europejskiego, to sami kandydaci, obiecując gruszki na wierzbie, mając przy tym niezbyt duże pojęcie o kompetencjach Parlamentu, dokładają swoją cegiełkę do powszechnie panującej dezinformacji.

 

W tej kampanii dużo się mówi o bezpieczeństwie, a przy tej okazji także o polityce wobec Rosji. Jak odniesie się Pan do słów Martina Schultza z czwartkowej debaty, który stwierdził, że Unia Europejska jest słaba militarnie i należy robić wszystko, aby unikać jakiejkolwiek konfrontacji z Rosją?

Pan Martin Schulz zapomniał chyba o roli, jaką na polu bezpieczeństwa odgrywa NATO. Nie twierdzę, że powinniśmy dążyć do militarnej konfrontacji z Rosją, ale nie jesteśmy też zupełnie bezbronni. Powinniśmy dążyć do tego, by Unia stała się gwarantem bezpieczeństwa gospodarczego, a NATO – militarnego w naszym regionie. W kontekście strategii politycznej wobec Rosji, musimy przede wszystkim być stanowczy, solidarni i skuteczni.

 

Zachęcając mieszkańców kujawsko-pomorskiego, aby wzięli udział w wyborach, często słyszę pytania – co my będziemy z tego mieli? Pozwalam sobie powtórzyć to pytanie – co będą mieli coraz mniej ufający politykom Polacy z tego, że kujawsko-pomorskie utrzyma 3 mandaty?

Tak naprawdę to przez ostatnich 5 lat mieliśmy tylko dwóch swoich europosłów. Na Pana pytanie odpowiem trochę przekornie – nie mając swojego przedstawiciela nikt przez kolejne 5 lat nie usłyszy w Parlamencie Europejskim o Kujawach i Pomorzu. Nikt nie wesprze ważnych dla naszego regionu inicjatyw na poziomie europejskim, kontakt samorządów lokalnych z instytucjami będzie utrudniony, a sami mieszkańcy nie będą mieli okazji chociażby wyjechać do Brukseli i zapoznać się z instytucjami. Mniej będzie konkursów o tematyce europejskiej i wsparcia dla ciekawych projektów w naszym regionie. Dla naszych studentów i absolwentów zniknie możliwość odbywania staży. Dlatego mam nadzieję, że mieszkańcy kujawsko – pomorskiego, którzy przecież w większości poppierają naszą obecność w UE i dostrzegają płynące z tej obecności korzyści, zdecydują się poświęcić tych kilka minut w nadchodzącą niedzielę i zagłosują na kandydata związanego z regionem, który będzie reprezentował ich poglądy w Parlamencie Europejskim.

 

 

]]>
Wybory do Parlamentu Europejskiego Tue, 20 May 2014 21:17:44 +0200
Zachęcają inowrocławian do spełnienia obywatelskiego obowiązku https://portalkujawski.pl/inowroclaw/item/4092-zachecaja-inowroclawian-do-spelnienia-obywatelskiego-obowiazku https://portalkujawski.pl/inowroclaw/item/4092-zachecaja-inowroclawian-do-spelnienia-obywatelskiego-obowiazku

Przewodniczący Rady Miejskiej w Inowrocławiu Tomasz Marcinkowski oraz radna Magdalena Łośko apelują za naszym pośrednictwem do inowrocławian, aby poszli w najbliższą niedzielę do urn wyborczych.

{youtube}NLggx3pIqQ0{/youtube}

-Traktuję to w kategoriach obowiązku obywatelskiego i na pewno w raz ze swoimi najbliższymi na pewno 25 maja pojawimy się przy urnach wyborczych – zapowiada przewodniczący Tomasz Marcinkowski.

 

- Wszystkich mieszkańców Inowrocławia zachęcam do oddania głosu w wyborach do euro parlamentu – apeluje radna Magdalena Łośko.

]]>
Inowrocław Tue, 20 May 2014 12:56:39 +0200
Eurolotem do Chorwacji https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/4091-eurolotem-do-chorwacji https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/4091-eurolotem-do-chorwacji

W okresie wakacyjnym Eurolot planuje uruchomić połączenie lotnicze Bydgoszcz – Split z przesiadką w Warszawie. Do Chorwacji polecimy jednak na jednym bilecie, bez konieczności odbywania drugiej odprawy.

Zbyt wiele szczegółów nie jest obecnie znanych. Połączenie funkcjonować ma od 18 czerwca, cała podróż zajmie około 5 godzin.

 

Nie są znane obecnie ceny biletów lotniczych.

]]>
Bydgoszcz Tue, 20 May 2014 12:49:56 +0200
Solidarna Polska broni swoich filmików https://portalkujawski.pl/euro-wybory/item/4090-solidarna-polska-broni-swoich-filmikow https://portalkujawski.pl/euro-wybory/item/4090-solidarna-polska-broni-swoich-filmikow

W dniu 5 maja pisaliśmy o nagraniu zarejestrowanym na terenie inowrocławskiego ratusza, na którym radny Maciej Szota zachęca do głosowania na lidera listy Solidarnej Polski Ireneusza Stachowiaka. Mimo naszych wątpliwości, że może on łamać prawo wyborcze, nagranie w internecie nadal jest dostępne, gdyż w opinii partii Zbigniewa Ziobro wszystko ma być zgodne z prawem.

Nasze wątpliwości budził artykuł 108 Kodeksu Wyborczego – Zabrania się prowadzenia agitacji wyborczej na terenie urzędów administracji rządowej i administracji samorządu terytorialnego oraz sądów.

 

W opinii działaczy Solidarnej Polski działaniem zabronionym byłoby zachęcanie urzędników do głosowania, a nie przygotowanie amatorskiego nagrania.

 

Postanowiliśmy poprosić Państwową Komisję Wyborczą o doprecyzowanie przepisów, ta przyznała nam z kolei - Ze względu na treść art. 494 § 1 pkt 1 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. – Kodeks wyborczy (Dz. U. Nr 21, poz. 112, z późn. zm.) reguła ta dotyczy także nagrywania materiałów agitacyjnych na terenie urzędów jednostek samorządu terytorialnego.

 

Artykuł 494 Kodeksu Wyborczego mówi – Kto, w związku z wyborami, prowadzi agitacje wyborczą na terenie urzędów administracji rządowej lub administracji samorządu terytorialnego podlega karze.

 

Radny Maciej Szota przyznaje, że posiada dwie niezależne opinie prawne w tej sprawie i ewentualnych sankcji się nie boi. Bardzo prawdopodobne, że przyjdzie mu bronić swoich racji, gdyż kilku opozycyjnych inowrocławskich polityków rozważa skierowanie sprawy do prokuratury.

 

Spot wyborczy w 2011 roku na terenie bydgoskiego ratusza chciał nagrać kandydat na senatora Andrzej Kobiak. Zgody na to nie wyraził jednak przewodniczący Rady Miasta Bydgoszczy Roman Jasiakiewicz.

 

Gdy opadną już emocje wyborcze, warto się zastanowić, czy Kodeks Wyborczy w tym względzie nie jest zbyt restrykcyjny. Prawo powinno bowiem służyć przede wszystkim obywatelom.

]]>
Wybory do Parlamentu Europejskiego Tue, 20 May 2014 12:18:39 +0200
Piszą do prezydenta, bo obawiają się o bezpieczeństwo państwa https://portalkujawski.pl/inowroclaw/item/4089-pisza-do-prezydenta-bo-obawiaja-sie-o-bezpieczenstwo-panstwa https://portalkujawski.pl/inowroclaw/item/4089-pisza-do-prezydenta-bo-obawiaja-sie-o-bezpieczenstwo-panstwa

Związkowcy z kopalni IKS Solino należącej do PKN Orlen napisali do prezydenta Bronisława Komorowskiego w związku ze swoimi obawami o przyszłość swoich miejsc pracy, a także całego zakładu, który ma być strategiczny dla bezpieczeństwa Polski.

O sporze pomiędzy związkowcami a Orlenem pisaliśmy już kilka dni temu. Pracownicy kopalni Solino zdecydowali się poprosić o interwencję w tej sprawie także prezydenta Bronisława KomorowskiegoZe względu na wagę problemu prosimy o interwencje, ponieważ postępowanie Zarządu Spółki oraz PKN Orlen S.A., który jest jedynym akcjonariuszem Solino S.A. istotnie zagraża bezpieczeństwu naszego kraju.

 

Inowrocławskiego Kopalnie Soli ,,Solino S.A.” są Spółką o strategicznym znaczeniu dla Państwa Polskiego, w której składowane są rezerwy ropy i paliw.

 

Z pismem do głowy państwa zwróciła się Komisja Zakładowa NSZZ Solidarność.

 

Związkowcy zarzucają właścicielowi nie konsultowanie z nimi ważnych dla firmy decyzji, niekorzystne dla pracowników decyzje socjalne, niepodejmowanie działań inwestycyjnych do których Orlen miał się zobowiązać w Zakładowym Układzie Zbiorowym Pracy. Pojawia się też zarzut, że nie poprawiono do dzisiaj stanu magazynów mimo zaleceń pokontrolnych Najwyższej Izby Kontroli.

]]>
Inowrocław Tue, 20 May 2014 11:43:03 +0200