Artykuły filtrowane wg daty: poniedziałek, 09 maj 2016 Tym żyje region. Najważniejsze informacje z Bydgoszczy, Inowrocławia, Nakła, Kruszwicy, Kcynii i Szubina. Relacje sportowe, materiały wideo z obrad. Dyskusje dotyczące przyszłości regionu. https://portalkujawski.pl/euro-wybory/itemlist/date/2016/5/9 2024-05-17T18:26:55+02:00 Joomla! - Open Source Content Management 133 urodziny Leona Barciszewskiego 2016-05-10T00:05:30+02:00 2016-05-10T00:05:30+02:00 https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/9016-133-urodziny-leona-barciszewskiego Ł.R. <div class="K2FeedIntroText"><p>Przez 7 lat był prezydentem Bydgoszczy, jego służbę miastu przerwała śmierć, z rąk barbarzyńców, którzy najechali gród nad Brdą jesienią 1939 roku. Leona Barciszewskiego śmiało możemy wpisywać do grona najwybitniejszych bydgoszczan.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Leon Barciszewski urodził się 10 maja 1883 roku we wsi Tulka, w dzisiejszej gminie Kleszewo pod Poznaniem. Postawy patriotyczne nie były mu obce już od najmłodszych lat - naukę w gimnazjum Marii Magdaleny w Poznaniu przerwało jego dyscyplinarne wyrzucenie, z powodu propagowania postawy miłości do polskości. Zawody ślusarza uczył się w Berlinie, gdzie również działał w organizacjach polonijnych. Pełnił m.in. funkcję prezesa Związku Towarzystw Polskich w Berlinie. Swoją działalność na rzecz Polski kontynuował również w okresie I wojny światowej, z krótką przerwą, gdy został zmobilizowany do wojska.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Po wojnie, gdy w Wielkopolsce wybuchło powstanie, pełnił funkcję zastępcy Konsula Generalnego w Berlinie, gdzie zabiegał o polskie interesy. Z rozkazu polskich władz zorganizował polski konsulat w Essen, gdzie studiował funkcjonowanie samorządów lokalnych, co przyda się mu później podczas kariery samorządowca.</p> <p>&nbsp;</p> <p>W roku 1922 zabiegał o funkcję prezydenta Bydgoszczy. Przegrał jednak jednym głosem z Bernardem Śliwińskim. Dwa lata później wybrano go na burmistrza Gniezna. Dał się poznać jako dobry gospodarz, miał duże zasługi dla rozwoju gospodarki komunalnej.</p> <p>&nbsp;</p> <p>22 września 1932 roku Rada Miejska wybrała go na prezydenta Bydgoszczy. Funkcję tę miał pełnić przez 12-letnią kadencję. Rozpoczynał w okresie kryzysu gospodarczego, ale dość szybko doceniono jego skuteczność w zwalczaniu bezrobocia i rozwoju budownictwa mieszkaniowego. Za jego kadencji zrealizowano szereg inwestycji, część z nich jak Szpital Miejski czy elektrownia na Jachcicach służą nam do dzisiaj. Dokonała się również rozbudowa rzeźni i gazowni.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Sprzeciwiał się marginalizowaniu pozycji Bydgoszczy przez Poznań. Był jednym z orędowników wyłączenia Bydgoszczy z województwa poznańskiego do województwa pomorskiego. Tego dzieła udało się dokonać w kwietniu 1938 roku, choć skutków tej decyzji miasto nie zdążyło odczuć, z powodu wybuchu II wojny światowej, która przerwała również przedwcześnie kadencję Barciszewskiego.</p> <p>&nbsp;</p> <p>3 września 1939 po naradzie prezydentów we Włocławku, którą zwołał wojewoda pomorski, został ewakuowany do Warszawy, a następnie udał się do Lwowa. Informacje o mordowaniu ludności polskiej w Bydgoszczy nim wstrząsnęły i skłoniły go do powrotu nad Brdę. Chciał być w tych trudnych chwilach okupacji hitlerowskiej z mieszkańcami. Przybył 9 października do Bydgoszczy i po dwóch godzinach został aresztowany przez gestapo. Niemcy zarzucali mu, że jego bierność była przyczyną rzekomych rozruchów antyniemieckich w dniach 3 i 4 września (tak głosiła propaganda Goebelsa). 11 listopada 1939 roku został rozstrzelany.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Przez 7 lat był prezydentem Bydgoszczy, jego służbę miastu przerwała śmierć, z rąk barbarzyńców, którzy najechali gród nad Brdą jesienią 1939 roku. Leona Barciszewskiego śmiało możemy wpisywać do grona najwybitniejszych bydgoszczan.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Leon Barciszewski urodził się 10 maja 1883 roku we wsi Tulka, w dzisiejszej gminie Kleszewo pod Poznaniem. Postawy patriotyczne nie były mu obce już od najmłodszych lat - naukę w gimnazjum Marii Magdaleny w Poznaniu przerwało jego dyscyplinarne wyrzucenie, z powodu propagowania postawy miłości do polskości. Zawody ślusarza uczył się w Berlinie, gdzie również działał w organizacjach polonijnych. Pełnił m.in. funkcję prezesa Związku Towarzystw Polskich w Berlinie. Swoją działalność na rzecz Polski kontynuował również w okresie I wojny światowej, z krótką przerwą, gdy został zmobilizowany do wojska.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Po wojnie, gdy w Wielkopolsce wybuchło powstanie, pełnił funkcję zastępcy Konsula Generalnego w Berlinie, gdzie zabiegał o polskie interesy. Z rozkazu polskich władz zorganizował polski konsulat w Essen, gdzie studiował funkcjonowanie samorządów lokalnych, co przyda się mu później podczas kariery samorządowca.</p> <p>&nbsp;</p> <p>W roku 1922 zabiegał o funkcję prezydenta Bydgoszczy. Przegrał jednak jednym głosem z Bernardem Śliwińskim. Dwa lata później wybrano go na burmistrza Gniezna. Dał się poznać jako dobry gospodarz, miał duże zasługi dla rozwoju gospodarki komunalnej.</p> <p>&nbsp;</p> <p>22 września 1932 roku Rada Miejska wybrała go na prezydenta Bydgoszczy. Funkcję tę miał pełnić przez 12-letnią kadencję. Rozpoczynał w okresie kryzysu gospodarczego, ale dość szybko doceniono jego skuteczność w zwalczaniu bezrobocia i rozwoju budownictwa mieszkaniowego. Za jego kadencji zrealizowano szereg inwestycji, część z nich jak Szpital Miejski czy elektrownia na Jachcicach służą nam do dzisiaj. Dokonała się również rozbudowa rzeźni i gazowni.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Sprzeciwiał się marginalizowaniu pozycji Bydgoszczy przez Poznań. Był jednym z orędowników wyłączenia Bydgoszczy z województwa poznańskiego do województwa pomorskiego. Tego dzieła udało się dokonać w kwietniu 1938 roku, choć skutków tej decyzji miasto nie zdążyło odczuć, z powodu wybuchu II wojny światowej, która przerwała również przedwcześnie kadencję Barciszewskiego.</p> <p>&nbsp;</p> <p>3 września 1939 po naradzie prezydentów we Włocławku, którą zwołał wojewoda pomorski, został ewakuowany do Warszawy, a następnie udał się do Lwowa. Informacje o mordowaniu ludności polskiej w Bydgoszczy nim wstrząsnęły i skłoniły go do powrotu nad Brdę. Chciał być w tych trudnych chwilach okupacji hitlerowskiej z mieszkańcami. Przybył 9 października do Bydgoszczy i po dwóch godzinach został aresztowany przez gestapo. Niemcy zarzucali mu, że jego bierność była przyczyną rzekomych rozruchów antyniemieckich w dniach 3 i 4 września (tak głosiła propaganda Goebelsa). 11 listopada 1939 roku został rozstrzelany.</p> <p>&nbsp;</p></div> Marszałek Sejmu odbył oficjalną podróż na Węgry 2016-05-09T21:10:28+02:00 2016-05-09T21:10:28+02:00 https://portalkujawski.pl/magazyn/magyarhirek/item/9018-marszalek-sejmu-odbyl-ofijcalna-podroz-na-wegry Ł.R. <div class="K2FeedIntroText"><p>W piątek w węgierskim parlamencie odbyła się 3. Konferencja Przyjaciół Węgier, której celem było upamiętnienie 60-tej rocznicy rewolucji z 1956, która wybuchał w Budapeszcie. Polskę reprezentował w tym wydarzeniu Marszałek Sejmu Marek Kuchciński. Wizyta najwyższego przedstawiciela polskiego parlamentu, była kolejną po odwiedzinach premier Beaty Szydło i prezydenta Andrzeja Dudy w Budapeszcie.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Nie powinno to jednak dziwić, gdyż Węgry uchodzą w ostatnim czasie za jednego z najważniejszych sojuszników Polski w Unii Europejskiej.</p> <p>&nbsp;</p> <p><em>- Polaków i Węgrów połączył wielki most solidarności i pomocy. Bohaterską walkę Węgrów Polacy traktowali jako własną</em> – mówił, przemawiając w węgierskim parlamencie, marszałek Kuchciński.</p> <p><em>&nbsp;</em></p> <p><em>- Jesteśmy narodami pomiędzy którymi istnieje przyjaźń na bazie wspólnych wartości</em> – powiedział przewodniczący węgierskiego parlamentu László Kövér, podczas otwarcia konferencji.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>W piątek w węgierskim parlamencie odbyła się 3. Konferencja Przyjaciół Węgier, której celem było upamiętnienie 60-tej rocznicy rewolucji z 1956, która wybuchał w Budapeszcie. Polskę reprezentował w tym wydarzeniu Marszałek Sejmu Marek Kuchciński. Wizyta najwyższego przedstawiciela polskiego parlamentu, była kolejną po odwiedzinach premier Beaty Szydło i prezydenta Andrzeja Dudy w Budapeszcie.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Nie powinno to jednak dziwić, gdyż Węgry uchodzą w ostatnim czasie za jednego z najważniejszych sojuszników Polski w Unii Europejskiej.</p> <p>&nbsp;</p> <p><em>- Polaków i Węgrów połączył wielki most solidarności i pomocy. Bohaterską walkę Węgrów Polacy traktowali jako własną</em> – mówił, przemawiając w węgierskim parlamencie, marszałek Kuchciński.</p> <p><em>&nbsp;</em></p> <p><em>- Jesteśmy narodami pomiędzy którymi istnieje przyjaźń na bazie wspólnych wartości</em> – powiedział przewodniczący węgierskiego parlamentu László Kövér, podczas otwarcia konferencji.</p> <p>&nbsp;</p></div> Młody mężczyzna znieważył polską flagę. Najprawdopodobniej chodzi o obcokrajowca 2016-05-09T14:16:37+02:00 2016-05-09T14:16:37+02:00 https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/9015-mlody-mezcyzzna-zniewazyl-polska-flage-najprawdopdoboneij-chodzi-o-obcokrajowca Redakcja <div class="K2FeedIntroText"><p>Do zdarzenia doszło w sobotę na ulicy Jagiellońskiej. W związku z obchodzonymi dzień później uroczystościami rocznicy zakończenia II wojny światowej, na latarniach w centrum miasta wywieszone były biało-czerwone flagi. Operator monitoringu miejskiego zauważył jak pijany mężczyzna znieważa polską flagę.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Na nagraniu widać jak pijany mężczyzna uderza polskim symbolem narodowym o chodnik i słupki. Po chwili został zatrzymany przez policjantów. We krwi miał ponad 2 promile alkoholu. Po wytrzeźwieniu postawiono mu zarzuty z art. 137 kodeksu karnego, dotyczące znieważania polskich znaków państwowych.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Nieoficjalnie dowiadujemy się, że zatrzymany najprawdopodobniej jest obywatelem Niemiec.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Do zdarzenia doszło w sobotę na ulicy Jagiellońskiej. W związku z obchodzonymi dzień później uroczystościami rocznicy zakończenia II wojny światowej, na latarniach w centrum miasta wywieszone były biało-czerwone flagi. Operator monitoringu miejskiego zauważył jak pijany mężczyzna znieważa polską flagę.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Na nagraniu widać jak pijany mężczyzna uderza polskim symbolem narodowym o chodnik i słupki. Po chwili został zatrzymany przez policjantów. We krwi miał ponad 2 promile alkoholu. Po wytrzeźwieniu postawiono mu zarzuty z art. 137 kodeksu karnego, dotyczące znieważania polskich znaków państwowych.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Nieoficjalnie dowiadujemy się, że zatrzymany najprawdopodobniej jest obywatelem Niemiec.</p> <p>&nbsp;</p></div> Bydgoszcz dość poważnie traktuje rowerową rywalizację miast 2016-05-09T13:59:09+02:00 2016-05-09T13:59:09+02:00 https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/9014-bydgoszcz-dosc-powaznie-traktuje-rowerowa-rywalizacje-miast Ł.R. <div class="K2FeedIntroText"><p>Za nami pierwszy tydzień rowerowej rywalizacji europejskich miast – European Cycling Challenge 2016. Wyklarowała się już klasyfikacja przejechanych przez mieszkańców konkretnych miast kilometrów. Bydgoszczanie są w tej zabawie debiutantami i klasyfikują się na wysokim piątym miejscu, ale gonić nas próbują Szwedzi, Włosi i Francuzi.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>ECC 2016 jest przede wszystkim zabawą, która poza prestiżem nie przynosi żadnych korzyści. Europejska rywalizacja ma na celu promocję roweru jako środka transportu wewnątrz miasta. W European Cycling Challenge zliczane są bowiem tylko kilometry przejechane w granicach administracyjnych miasta. Aplikacja mobilna, która zlicza kilometry za pomocą GPS, przedstawia nam średnią prędkość przejazdu, ale też ile dwutlenku węgla nie dostało się do atmosfery dzięki temu, że wybraliśmy rower. Szacuje się, że rowerzysta na każdy przejechany kilometr emituje do atmosfery 21 gramów CO2, gdy samochód na jednego pasażera średnio 271 gramów.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Po 8 dniach rywalizacji prowadzi zdecydowanie Gdańsk z ponad 213 tys. przejechanych kilometrów, drugi Wrocław ma ich niecałe 61 tys.. dość zacięty bój toczy na kolejnych pozycjach Rzym i Warszawa z ponad 55 tys. km. Na piątym miejscu znajduje się Bydgoszcz z 35,8 tys. km. Czołówkę dogonić może być nam ciężko, choć wynik w pierwszej piątce powinien być i tak powodem do dumy. Goni nas szwedzkie Umea z ok 34. tys. km, nieco dalej jest włoska Bologna ok. 28 tys. km. i francuskie Lille. Kolejnym polskim miastem w rankingu jest Gdynia z 26 tys. km.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Wypadamy lepiej również od Łodzi i Poznania. Łącznie w European Cycling Challenge bierze udział 52 miasta.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Wśród bydgoszczan najwięcej przejechał Jarosław Prościński – na chwilę obecną 498 km. W zabawie udział biorą również niektórzy miejscy radni, najwięcej do tej pory przejechał Maciej Zegarski PO) – 89 km.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Za nami pierwszy tydzień rowerowej rywalizacji europejskich miast – European Cycling Challenge 2016. Wyklarowała się już klasyfikacja przejechanych przez mieszkańców konkretnych miast kilometrów. Bydgoszczanie są w tej zabawie debiutantami i klasyfikują się na wysokim piątym miejscu, ale gonić nas próbują Szwedzi, Włosi i Francuzi.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>ECC 2016 jest przede wszystkim zabawą, która poza prestiżem nie przynosi żadnych korzyści. Europejska rywalizacja ma na celu promocję roweru jako środka transportu wewnątrz miasta. W European Cycling Challenge zliczane są bowiem tylko kilometry przejechane w granicach administracyjnych miasta. Aplikacja mobilna, która zlicza kilometry za pomocą GPS, przedstawia nam średnią prędkość przejazdu, ale też ile dwutlenku węgla nie dostało się do atmosfery dzięki temu, że wybraliśmy rower. Szacuje się, że rowerzysta na każdy przejechany kilometr emituje do atmosfery 21 gramów CO2, gdy samochód na jednego pasażera średnio 271 gramów.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Po 8 dniach rywalizacji prowadzi zdecydowanie Gdańsk z ponad 213 tys. przejechanych kilometrów, drugi Wrocław ma ich niecałe 61 tys.. dość zacięty bój toczy na kolejnych pozycjach Rzym i Warszawa z ponad 55 tys. km. Na piątym miejscu znajduje się Bydgoszcz z 35,8 tys. km. Czołówkę dogonić może być nam ciężko, choć wynik w pierwszej piątce powinien być i tak powodem do dumy. Goni nas szwedzkie Umea z ok 34. tys. km, nieco dalej jest włoska Bologna ok. 28 tys. km. i francuskie Lille. Kolejnym polskim miastem w rankingu jest Gdynia z 26 tys. km.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Wypadamy lepiej również od Łodzi i Poznania. Łącznie w European Cycling Challenge bierze udział 52 miasta.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Wśród bydgoszczan najwięcej przejechał Jarosław Prościński – na chwilę obecną 498 km. W zabawie udział biorą również niektórzy miejscy radni, najwięcej do tej pory przejechał Maciej Zegarski PO) – 89 km.</p> <p>&nbsp;</p></div> Radni nie uznają władz miejskich Prawa i Sprawiedliwości 2016-05-09T12:25:00+02:00 2016-05-09T12:25:00+02:00 https://portalkujawski.pl/inowroclaw/item/9013-radni-nie-uznaja-wladz-miejskich-pis Ł.R. <div class="K2FeedIntroText"><p>&nbsp;Przewrót w miejskich strukturach PiS-u w Inowrocławiu nie podoba się radnym Rady Miejskiej, którzy w wyborach samorządowych startowali z komitetu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości. W praktyce oznacza to, że partia rządząca, w Radzie Miejskiej Inowrocławia nie funkcjonuje. Sytuacja ta pokazuje tylko, jak mocno napięte są relacje z PiS-ie na Kujawach.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p>Wszystko rozpoczęło się w marcu, gdy rozwiązano Zarząd Miejski PiS w Inowrocławiu (być może również struktury miejskie, brak w tej sprawie jednoznacznych informacji). Z partii jednocześnie wykluczono przewodniczącego miejskich struktur, radnego powiatowego Jerzego Gawędę i sekretarz Magdalenę Basińską. Nie wiadomo czy członkiem PiS jest radny miejski Maciej Basiński, w tej sprawie pojawiają się sprzeczne komunikaty, choć sam zainteresowany w przeciwieństwie do pozostałej dwójki pisma z taką informacją nie otrzymał. Później pełnomocnik okręgowy PiS powołał nową strukturę w Inowrocławiu.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Nowych władz inowrocławskiego PiS nie uznaje zarówno radny miejski Maciej Basiński oraz związany z KW PiS&nbsp; radny Marek Słabiński, wyraża solidarność z wykluczonymi z partii.&nbsp;Najprawdopodobniej z nowym Komitetem Miejskim nie będzie się utożsamiał również radny Jan Koziorowski, również kandydujacy z komietu KW PiS. Mamy zatem do czynienia z sytuacją, gdy inowrocławscy samorządowcy wypowiadają posłuszeństwo pełnomocnikowi okręgowemu, posłowi Tomaszowi Latosowi i powołanym przez niego nowym strukturom. Startując z KW PiS mandat uzyskał również radny Jarosław Mrówczyński, który w głosowaniach popiera z reguły politykę prezydenta Ryszarda Brejzy i współrządzącej z nim koalicji. </p> <p>&nbsp;</p> <h3>Wiele niejasności</h3> <p>Sprawy nie chcą komentować zarówno wykluczeni z PiS oraz poseł Tomasz Latos. Wiemy jedynie, że Basińska i Gawęda złożyli odwołanie od decyzji o wykluczeniu ich z partii i czekają na rozpatrzenie przez władze krajowe partii. Decyzje miały zapaść w zakończonym już tygodniu, ale z nieznanych przyczyn sprawa nadal jest bez rozstrzygnięcia.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Tak naprawdę nikt nie jest oficjalnie wstanie stwierdzić jaka była przyczyna wykluczenia dwójki bądź trójki działaczy z partii. Być może wpływ miała na to konferencja prasowa działaczy Komitetu Miejskiego PiS, którzy krytykowali udział Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobro w koalicji z Platformą Obywatelską w Radzie Miejskiej Inowrocławia. Była to odpowiedź na konferencję prasową posła Tomasza Latosa, w której udział wziął działacz partii Ziobry Maciej Szota.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>&nbsp;Przewrót w miejskich strukturach PiS-u w Inowrocławiu nie podoba się radnym Rady Miejskiej, którzy w wyborach samorządowych startowali z komitetu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości. W praktyce oznacza to, że partia rządząca, w Radzie Miejskiej Inowrocławia nie funkcjonuje. Sytuacja ta pokazuje tylko, jak mocno napięte są relacje z PiS-ie na Kujawach.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p>Wszystko rozpoczęło się w marcu, gdy rozwiązano Zarząd Miejski PiS w Inowrocławiu (być może również struktury miejskie, brak w tej sprawie jednoznacznych informacji). Z partii jednocześnie wykluczono przewodniczącego miejskich struktur, radnego powiatowego Jerzego Gawędę i sekretarz Magdalenę Basińską. Nie wiadomo czy członkiem PiS jest radny miejski Maciej Basiński, w tej sprawie pojawiają się sprzeczne komunikaty, choć sam zainteresowany w przeciwieństwie do pozostałej dwójki pisma z taką informacją nie otrzymał. Później pełnomocnik okręgowy PiS powołał nową strukturę w Inowrocławiu.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Nowych władz inowrocławskiego PiS nie uznaje zarówno radny miejski Maciej Basiński oraz związany z KW PiS&nbsp; radny Marek Słabiński, wyraża solidarność z wykluczonymi z partii.&nbsp;Najprawdopodobniej z nowym Komitetem Miejskim nie będzie się utożsamiał również radny Jan Koziorowski, również kandydujacy z komietu KW PiS. Mamy zatem do czynienia z sytuacją, gdy inowrocławscy samorządowcy wypowiadają posłuszeństwo pełnomocnikowi okręgowemu, posłowi Tomaszowi Latosowi i powołanym przez niego nowym strukturom. Startując z KW PiS mandat uzyskał również radny Jarosław Mrówczyński, który w głosowaniach popiera z reguły politykę prezydenta Ryszarda Brejzy i współrządzącej z nim koalicji. </p> <p>&nbsp;</p> <h3>Wiele niejasności</h3> <p>Sprawy nie chcą komentować zarówno wykluczeni z PiS oraz poseł Tomasz Latos. Wiemy jedynie, że Basińska i Gawęda złożyli odwołanie od decyzji o wykluczeniu ich z partii i czekają na rozpatrzenie przez władze krajowe partii. Decyzje miały zapaść w zakończonym już tygodniu, ale z nieznanych przyczyn sprawa nadal jest bez rozstrzygnięcia.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Tak naprawdę nikt nie jest oficjalnie wstanie stwierdzić jaka była przyczyna wykluczenia dwójki bądź trójki działaczy z partii. Być może wpływ miała na to konferencja prasowa działaczy Komitetu Miejskiego PiS, którzy krytykowali udział Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobro w koalicji z Platformą Obywatelską w Radzie Miejskiej Inowrocławia. Była to odpowiedź na konferencję prasową posła Tomasza Latosa, w której udział wziął działacz partii Ziobry Maciej Szota.</p> <p>&nbsp;</p></div>