Artykuły filtrowane wg daty: środa, 15 czerwiec 2016 Tym żyje region. Najważniejsze informacje z Bydgoszczy, Inowrocławia, Nakła, Kruszwicy, Kcynii i Szubina. Relacje sportowe, materiały wideo z obrad. Dyskusje dotyczące przyszłości regionu. https://portalkujawski.pl/euro-wybory/itemlist/date/2016/6/15 2024-05-19T12:48:36+02:00 Joomla! - Open Source Content Management Przygotowania na stadionie Zawiszy idą pełną parą 2016-06-16T00:13:38+02:00 2016-06-16T00:13:38+02:00 https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/9240-przygotowania-na-stadionie-zawiszy-ida-pelna-para Ł.R. <div class="K2FeedIntroText"><p>Nieco ponad miesiąc pozostał do Mistrzostw Świata do lat 20 w Lekkiej Atletyce, które przychodzi w trybie awaryjnym (po dyskwalifikacji rosyjskiej federacji) organizować Bydgoszczy. Przy tej okazji realizowane są drobne inwestycje, które służyć będą Kompleksowi Sportowemu ,,Zawisza” przez długie lata. Jedną z nich jest nowoczesna bieżnia na boisku treningowym i na hali.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Przed tygodniem firma Tamex zakończyła montaż zewnętrznej bieżni okólnej 6-torowej. Położono nową nawierzchnie, podobną do tej jaka funkcjonuje od kilku lat na stadionie głównym Zawiszy. Dodatkowo przeprowadzono remont zeskoczni do skoku w dal i trójskoku oraz rozbiegu i zeskoczni do skoku o tyczce. Wczoraj nowa nawierzchnia była intensywnie wykorzystywana już przez młodych sportowców.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Trwa obecnie również przebudowa mix zone stadionu Zawiszy. Jest to specjalna strefa, którą sportowcy opuszczając stadion, będą mieli możliwości rozmowy z dziennikarzami sportowymi. Do tej pory strefa mix była bardziej prowizoryczna. Zauważyć można, że najważniejsze prace w tym zakresie został już jednak wykonane.</p> <p>&nbsp;</p> <p style="text-align: center;"><img src="images/stories/2016/6/DSC05225.JPG" height="450" width="600" /></p> <p style="text-align: center;">Strefa mix</p> <p>&nbsp;</p> <p>Ponadto w najbliższym czasie wymieniona zostanie również tablica świetlna.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Pierwszym poważnym sprawdzianem organizacyjnym będą Mistrzostwa Polski Seniorów, które odbędą się na Zawiszy w dniach 24-26 czerwca. Mistrzostwa Świata do lat 20 odbywać będą się zaś w dniach 19-24 lipca.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Nieco ponad miesiąc pozostał do Mistrzostw Świata do lat 20 w Lekkiej Atletyce, które przychodzi w trybie awaryjnym (po dyskwalifikacji rosyjskiej federacji) organizować Bydgoszczy. Przy tej okazji realizowane są drobne inwestycje, które służyć będą Kompleksowi Sportowemu ,,Zawisza” przez długie lata. Jedną z nich jest nowoczesna bieżnia na boisku treningowym i na hali.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Przed tygodniem firma Tamex zakończyła montaż zewnętrznej bieżni okólnej 6-torowej. Położono nową nawierzchnie, podobną do tej jaka funkcjonuje od kilku lat na stadionie głównym Zawiszy. Dodatkowo przeprowadzono remont zeskoczni do skoku w dal i trójskoku oraz rozbiegu i zeskoczni do skoku o tyczce. Wczoraj nowa nawierzchnia była intensywnie wykorzystywana już przez młodych sportowców.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Trwa obecnie również przebudowa mix zone stadionu Zawiszy. Jest to specjalna strefa, którą sportowcy opuszczając stadion, będą mieli możliwości rozmowy z dziennikarzami sportowymi. Do tej pory strefa mix była bardziej prowizoryczna. Zauważyć można, że najważniejsze prace w tym zakresie został już jednak wykonane.</p> <p>&nbsp;</p> <p style="text-align: center;"><img src="images/stories/2016/6/DSC05225.JPG" height="450" width="600" /></p> <p style="text-align: center;">Strefa mix</p> <p>&nbsp;</p> <p>Ponadto w najbliższym czasie wymieniona zostanie również tablica świetlna.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Pierwszym poważnym sprawdzianem organizacyjnym będą Mistrzostwa Polski Seniorów, które odbędą się na Zawiszy w dniach 24-26 czerwca. Mistrzostwa Świata do lat 20 odbywać będą się zaś w dniach 19-24 lipca.</p> <p>&nbsp;</p></div> Szopiński: Prezes Zawiszy traktuje bydgoszczan jak debili 2016-06-16T00:12:25+02:00 2016-06-16T00:12:25+02:00 https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/9246-szopinski-prezes-zawiszy-traktuje-bydgoszczan-jak-debili Ł.R. <div class="K2FeedIntroText"><p>Spółka WKS Zawisza Bydgoszcz SA wydała oświadczenie, w którym winą za brak licencji na grę w I lidze obarcza Stowarzyszenie Piłkarskie ,,Zawisza”. Główną przyczyną braku licencji miała być sprawa herbu. I choć w tej sprawie przekaz z PZPN jest jasny, to klub dalej brnie w tę wersję, co zdenerwowało wiceprzewodniczącego Rady Miasta Bydgoszczy.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p><em>- Prezes WKS Zawisza Bydgoszcz SA traktuje bydgoszczan jak trzeci świat, powiem jak debili, którzy nie umieją czytać. Apeluje do prezydenta, aby uświadomił prezesa, że bydgoszczanie są dumni ze swojego miasta, umieją czytać i nie pozwolą sobie wciskać takiej ciemnoty</em> – mówił podczas sesji Rady Miasta Jan Szopiński.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Prezydent nie protestował przeciwko wnioskowi i zapowiedź jego zrealizowanie według posiadanych możliwości.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Szopiński wyraził również potrzebę podjęcia rozmów przez prezydenta ze Stowarzyszeniem Piłkarskim ,,Zawisza”, składając wniosek o przedstawienie w najbliższym czasie przez Bruskiego publicznej informacji, na temat planowanej współpracy.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Spółka WKS Zawisza Bydgoszcz SA wydała oświadczenie, w którym winą za brak licencji na grę w I lidze obarcza Stowarzyszenie Piłkarskie ,,Zawisza”. Główną przyczyną braku licencji miała być sprawa herbu. I choć w tej sprawie przekaz z PZPN jest jasny, to klub dalej brnie w tę wersję, co zdenerwowało wiceprzewodniczącego Rady Miasta Bydgoszczy.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p><em>- Prezes WKS Zawisza Bydgoszcz SA traktuje bydgoszczan jak trzeci świat, powiem jak debili, którzy nie umieją czytać. Apeluje do prezydenta, aby uświadomił prezesa, że bydgoszczanie są dumni ze swojego miasta, umieją czytać i nie pozwolą sobie wciskać takiej ciemnoty</em> – mówił podczas sesji Rady Miasta Jan Szopiński.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Prezydent nie protestował przeciwko wnioskowi i zapowiedź jego zrealizowanie według posiadanych możliwości.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Szopiński wyraził również potrzebę podjęcia rozmów przez prezydenta ze Stowarzyszeniem Piłkarskim ,,Zawisza”, składając wniosek o przedstawienie w najbliższym czasie przez Bruskiego publicznej informacji, na temat planowanej współpracy.</p> <p>&nbsp;</p></div> Sobocińskiego pozycja została niezachwiana 2016-06-15T21:18:36+02:00 2016-06-15T21:18:36+02:00 https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/9245-sobocinskiego-pozycja-zostala-niezachwiana Ł.R. <div class="K2FeedIntroText"><p>W środowe popołudnie odbyła się nadzwyczajna sesja Rady Miasta Bydgoszczy, którą zwołało z inicjatywy radnych opozycji, w celu przegłosowania wniosku o odwołanie jej przewodniczącego Zbigniewa Sobocińskiego. W tajnym głosowaniu większość radnych była przeciwna jego odwołaniu. Okazało się również, iż przeciwko Sobocińskiemu oddano mniej głosów, niż przed dwoma laty, gdy był wybierany na funkcję. Może zatem mówić, że praktycznie jego pozycja w Radzie Miasta wzrosła.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Tuż po otwarciu posiedzenia przewodniczący Rady Miasta Zbigniew Sobociński oddał prowadzenie obrad wiceprzewodniczącemu Janowi Szopińskiemu, samemu zajmując miejsce na końcu sali. Nie chciał bowiem brak aktywnego udziału w sesji, która dotyczyła jego osoby.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Wnioskodawców odwołania przewodniczącego Rady Miasta reprezentował przewodniczący Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości Mirosław Jamroży, który z mównicy próbował wygłosić przeciwko Sobocińskiemu filipikę, które w treści daleko było jednak mową Marka Cycerona przeciwko Markowi Antoniuszowi.</p> <p>&nbsp;</p> <p><em>- Przychodzi nam to z wielkim bólem, ale musimy to powiedzieć</em> – rozpoczął Mirosław Jamroży – <em>Rada Miasta tej kadencji jest wyjątkowo nisko oceniana przez mieszkańców.</em></p> <p>&nbsp;</p> <p>Zdaniem Jamrożego winny takiego stanu rzeczy jest właśnie przewodniczący Zbigniew Sobociński – <em>Pragnę wskazać, że ostatnie działania przewodniczącego Sobocińskiego były sprzeczne z zasadą pluralizmu –</em> kontynuował radny, który zarzucał m.in. rzekome reprezentowanie przez Sobocińskiego interesów prezydenta Rafała Bruskiego i Platformy Obywatelskiej podczas obrad. Atakowano go również za brak wdrożenia zaproponowanego przez PiS planu naprawczego. Plan ten zakładał m.in. powołanie wiceprzewodniczącego RM reprezentującego opozycję (zgodnie z prawem wiceprzewodniczych powołuje i odwołuje Rada Miasta jako ciało gremialne).</p> <p><em>&nbsp;</em></p> <p><em>- Jesteście cyniczni, jesteście hipokrytami, żywicie się tylko konfliktami –</em> mówił w obronie Sobocińskiego, radny Maciej Zegarski – Są to słowa <em>premier Beaty Szydło, które zostały wypowiedziane do opozycji podczas wniosku o odwołanie marszałka Sejmu Kuchcińskiego.</em></p> <p><em>&nbsp;</em></p> <p>Zegarski zarzucał opozycji, iż nie ma w Bydgoszczy nic konstruktywnego do zaoferowania, dlatego wnioskiem o odwołanie przewodniczącego próbuje ukryć swoją nieudolność.</p> <p>&nbsp;</p> <p><em>- Chcecie mieć swojego wiceprzewodniczącego, to zacznijcie od Sejmu i powołajcie wicemarszałka z PSL</em> – kontynuował Zegarski.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Ciąg dalszy obrad przynosił kolejne wystąpienia opozycji atakujące Sobocińskiego. Akcentowano m.in. iż za bardzo pochłaniają go obowiązki lekarza.</p> <p>&nbsp;</p> <p><em>- Nie było w tej kadencji uchwał, które z powodów błędów formalnych były elementem działań wojewody, prokuratury czy Regionalnej Izby Obrachunkowej –</em> ocenił wiceprzewodniczący Rady Miasta Jan Szopiński, który w imieniu lewicy zapowiedział głosowanie przeciwko wnioskowi o odwołanie Sobocińskiego. Przypomniał on, że przez ostatnie 12 lat podjęto trzy próby odwołania przewodniczącego RM – <em>Zawsze po tych głosowania podawano sobie ręce. SLD ma nadzieje, że dla dobra Bydgoszcz tak będzie również po dzisiejszym głosowaniu.</em></p> <p>&nbsp;</p> <p><em>- Dlaczego zabieram głos? Bo w uzasadnieniu stwierdzenie, że przewodniczący reprezentuje interes prezydenta</em> – wypowiedział się w dyskusji prezydent Rafał Bruski – <em>Moim interesem jest rozwój Bydgoszczy i jeżeli ktoś twierdzi inaczej, to zachęcam go do składania wniosków do prokuratury. Pan przewodniczący nie złamał prawa, a jakby tak było, to udowodnić by to pomógł państwu urzędujący po drugiej stronie Brdy pan wojewoda.</em></p> <p><em>&nbsp;</em></p> <p>Na wniosek prezydenta Bruskiego wyświetlono materiał filmowy, w którym widać jak marszałkowie Sejmu Terlecki i Kuchciński, reprezentujący PiS, wyłączają mikrofon posłom opozycji. Prezydent chciał tym samym pokazać, że przewodniczący Sobociński daje bydgoskim radnym znacznie większą swobodę wypowiedzi od marszałków Sejmu z Prawa i Sprawiedliwości. Podczas tej prelekcji z sali wyszli radni PiS: Grażyna Szabelska, Andrzej Młyński i Krystian Frelichowski.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Po powrocie radny Frelichowski stwierdził –<em> Ten film był rodem z PRL-u.</em></p> <p>&nbsp;</p> <p>W tajnym głosowaniu wniosek o odwołanie Sobocińskiego poparło 11 radnych, przeciwko było 17, zaś jeden radny się wstrzymał. Jesienią 2014 roku, przeciwko kandyturze Sobocińskiego głosowało zaś 13 radnych.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Po głosowaniu głos zabrał już sam Zbigniew Sobociński –<em> Padło tutaj wiele zarzutów, jestem wobec siebie bardzo krytyczny. Nauczyłem się pracy pozytywistycznej podczas studiów i podczas 36 lat bardziej skierowanej na ludzi niż dostatki pracy zawodowej. Do maja nie słyszałem żadnych zarzutów, przychodziliście do mnie na kawy, a teraz nagle okazało się, ze jestem kimś innym.</em></p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>W środowe popołudnie odbyła się nadzwyczajna sesja Rady Miasta Bydgoszczy, którą zwołało z inicjatywy radnych opozycji, w celu przegłosowania wniosku o odwołanie jej przewodniczącego Zbigniewa Sobocińskiego. W tajnym głosowaniu większość radnych była przeciwna jego odwołaniu. Okazało się również, iż przeciwko Sobocińskiemu oddano mniej głosów, niż przed dwoma laty, gdy był wybierany na funkcję. Może zatem mówić, że praktycznie jego pozycja w Radzie Miasta wzrosła.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Tuż po otwarciu posiedzenia przewodniczący Rady Miasta Zbigniew Sobociński oddał prowadzenie obrad wiceprzewodniczącemu Janowi Szopińskiemu, samemu zajmując miejsce na końcu sali. Nie chciał bowiem brak aktywnego udziału w sesji, która dotyczyła jego osoby.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Wnioskodawców odwołania przewodniczącego Rady Miasta reprezentował przewodniczący Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości Mirosław Jamroży, który z mównicy próbował wygłosić przeciwko Sobocińskiemu filipikę, które w treści daleko było jednak mową Marka Cycerona przeciwko Markowi Antoniuszowi.</p> <p>&nbsp;</p> <p><em>- Przychodzi nam to z wielkim bólem, ale musimy to powiedzieć</em> – rozpoczął Mirosław Jamroży – <em>Rada Miasta tej kadencji jest wyjątkowo nisko oceniana przez mieszkańców.</em></p> <p>&nbsp;</p> <p>Zdaniem Jamrożego winny takiego stanu rzeczy jest właśnie przewodniczący Zbigniew Sobociński – <em>Pragnę wskazać, że ostatnie działania przewodniczącego Sobocińskiego były sprzeczne z zasadą pluralizmu –</em> kontynuował radny, który zarzucał m.in. rzekome reprezentowanie przez Sobocińskiego interesów prezydenta Rafała Bruskiego i Platformy Obywatelskiej podczas obrad. Atakowano go również za brak wdrożenia zaproponowanego przez PiS planu naprawczego. Plan ten zakładał m.in. powołanie wiceprzewodniczącego RM reprezentującego opozycję (zgodnie z prawem wiceprzewodniczych powołuje i odwołuje Rada Miasta jako ciało gremialne).</p> <p><em>&nbsp;</em></p> <p><em>- Jesteście cyniczni, jesteście hipokrytami, żywicie się tylko konfliktami –</em> mówił w obronie Sobocińskiego, radny Maciej Zegarski – Są to słowa <em>premier Beaty Szydło, które zostały wypowiedziane do opozycji podczas wniosku o odwołanie marszałka Sejmu Kuchcińskiego.</em></p> <p><em>&nbsp;</em></p> <p>Zegarski zarzucał opozycji, iż nie ma w Bydgoszczy nic konstruktywnego do zaoferowania, dlatego wnioskiem o odwołanie przewodniczącego próbuje ukryć swoją nieudolność.</p> <p>&nbsp;</p> <p><em>- Chcecie mieć swojego wiceprzewodniczącego, to zacznijcie od Sejmu i powołajcie wicemarszałka z PSL</em> – kontynuował Zegarski.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Ciąg dalszy obrad przynosił kolejne wystąpienia opozycji atakujące Sobocińskiego. Akcentowano m.in. iż za bardzo pochłaniają go obowiązki lekarza.</p> <p>&nbsp;</p> <p><em>- Nie było w tej kadencji uchwał, które z powodów błędów formalnych były elementem działań wojewody, prokuratury czy Regionalnej Izby Obrachunkowej –</em> ocenił wiceprzewodniczący Rady Miasta Jan Szopiński, który w imieniu lewicy zapowiedział głosowanie przeciwko wnioskowi o odwołanie Sobocińskiego. Przypomniał on, że przez ostatnie 12 lat podjęto trzy próby odwołania przewodniczącego RM – <em>Zawsze po tych głosowania podawano sobie ręce. SLD ma nadzieje, że dla dobra Bydgoszcz tak będzie również po dzisiejszym głosowaniu.</em></p> <p>&nbsp;</p> <p><em>- Dlaczego zabieram głos? Bo w uzasadnieniu stwierdzenie, że przewodniczący reprezentuje interes prezydenta</em> – wypowiedział się w dyskusji prezydent Rafał Bruski – <em>Moim interesem jest rozwój Bydgoszczy i jeżeli ktoś twierdzi inaczej, to zachęcam go do składania wniosków do prokuratury. Pan przewodniczący nie złamał prawa, a jakby tak było, to udowodnić by to pomógł państwu urzędujący po drugiej stronie Brdy pan wojewoda.</em></p> <p><em>&nbsp;</em></p> <p>Na wniosek prezydenta Bruskiego wyświetlono materiał filmowy, w którym widać jak marszałkowie Sejmu Terlecki i Kuchciński, reprezentujący PiS, wyłączają mikrofon posłom opozycji. Prezydent chciał tym samym pokazać, że przewodniczący Sobociński daje bydgoskim radnym znacznie większą swobodę wypowiedzi od marszałków Sejmu z Prawa i Sprawiedliwości. Podczas tej prelekcji z sali wyszli radni PiS: Grażyna Szabelska, Andrzej Młyński i Krystian Frelichowski.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Po powrocie radny Frelichowski stwierdził –<em> Ten film był rodem z PRL-u.</em></p> <p>&nbsp;</p> <p>W tajnym głosowaniu wniosek o odwołanie Sobocińskiego poparło 11 radnych, przeciwko było 17, zaś jeden radny się wstrzymał. Jesienią 2014 roku, przeciwko kandyturze Sobocińskiego głosowało zaś 13 radnych.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Po głosowaniu głos zabrał już sam Zbigniew Sobociński –<em> Padło tutaj wiele zarzutów, jestem wobec siebie bardzo krytyczny. Nauczyłem się pracy pozytywistycznej podczas studiów i podczas 36 lat bardziej skierowanej na ludzi niż dostatki pracy zawodowej. Do maja nie słyszałem żadnych zarzutów, przychodziliście do mnie na kawy, a teraz nagle okazało się, ze jestem kimś innym.</em></p> <p>&nbsp;</p></div> Kibice Zawiszy zorganizują pikietę przeciwko polityce prezydenta Bruskiego 2016-06-15T15:24:24+02:00 2016-06-15T15:24:24+02:00 https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/9244-kibice-zawiszy-zorganizuja-pikiete-przeciwko-polityce-prezydenta-bruskiego Redakcja <div class="K2FeedIntroText"><p>Jak udało nam się ustalić - w najbliższy wtorek odbędzie się manifestacja kibiców Zawiszy Bydgoszcz, z brakiem licencji na grę w I lidze. Manifestacja rozpocznie się o godzinie 16:30 na Placu Wolności, a zakończy pod ratuszem. Tego dnia Urząd Miasta powinien pracować do godziny 18:00.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Główne zarzuty jakie kierowane są do prezydenta Rafała Bruskiego to niepodjęcie żadnych działań, w celu wystartowania klubu w jakiejkolwiek lidze oraz brak właściwego nadzoru nad spółką w ostatnich latach, w tym bagatelizowanie sygnałów, iż w finansach Zawiszy dziać może się źle, co było główną przyczyną nieprzyznania licencji na grę w I lidze.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Jak udało nam się ustalić - w najbliższy wtorek odbędzie się manifestacja kibiców Zawiszy Bydgoszcz, z brakiem licencji na grę w I lidze. Manifestacja rozpocznie się o godzinie 16:30 na Placu Wolności, a zakończy pod ratuszem. Tego dnia Urząd Miasta powinien pracować do godziny 18:00.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Główne zarzuty jakie kierowane są do prezydenta Rafała Bruskiego to niepodjęcie żadnych działań, w celu wystartowania klubu w jakiejkolwiek lidze oraz brak właściwego nadzoru nad spółką w ostatnich latach, w tym bagatelizowanie sygnałów, iż w finansach Zawiszy dziać może się źle, co było główną przyczyną nieprzyznania licencji na grę w I lidze.</p> <p>&nbsp;</p></div> Złotowski: Być może będzie trzeba rozważyć referendum w sprawie imigrantów 2016-06-15T15:00:52+02:00 2016-06-15T15:00:52+02:00 https://portalkujawski.pl/region/item/9243-zlotowski-byc-moze-bedzie-trzeba-rozwazyc-referendum-w-sprawie-imigrantow Redakcja <div class="K2FeedIntroText"><p>W wywiadzie udzielonym Magdalenie Chudy ze Stowarzyszenia na rzecz monarchii polsko-węgierskiej ,,Dwie Korony”, poseł do Parlamentu Europejskiego Kosma Złotowski odnosi się do kryzysu imigracyjnego.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p><em>Przede wszystkim, Europa musi sobie uświadomić, że ma do czynienia z kryzysem. Dotyczy to przede wszystkim rządów najludniejszych państw (Niemcy, Francja, Włochy, Hiszpania) oraz Komisji Europejskiej. Rząd Danii (niecałe 6 mln obywateli) już zdał sobie z tego sprawę. Po drugie należy zamknąć granice i strzec ich własnymi europejskimi siłami. Poleganie na krajach trzecich – np. Turcji – to kolejny błąd. Po trzecie zlikwidować szajki przemytników ludzi. Po czwarte uświadomić sobie, że polityka UE wobec tzw. wiosny arabskiej była czymś najbardziej idiotycznym, co UE mogła zrobić – zwłaszcza interwencja w Libii była bezsensowna i otworzyła bramy Europy przed migrantami z Afryki subsaharyjskiej. Po piąte wprowadzenie zupełnie nowej polityki pomocy rozwojowej. Rezygnacja z postkolonialnego modelu</em> – który polegał, że na „pomocy” udzielanej w taki sposób, że korzystały na niej przedsiębiorstwa z krajów udzielających pomocy i wąska elita kraju przyjmującego pomoc – wyjaśnia europoseł Kosma Złotowski.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Zdaniem parlamentarzysty możemy zacząć powoli mówić o zjawisku kolonizacji Europy przez muzułmanów, co wyznawcy islamu wielokrotnie w historii kontynentu próbowali dokonać. Historia pokazuje jednak, że ostatecznie nie udało im się doprowadzić do kolonizacji Europy.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Złotowski pytany o referendum jakie odbędzie się w sprawie przyjmowania imigrantów na Węgrzech, przyznaje, że być może jeżeli Unia Europejska nie zmieni swojej polityki, to taka inicjatywa może być potrzebna w Polsce - <em>Takie referendum jest ważne z punktu widzenia Unii Europejskiej, jego wynik jest bowiem znany dla każdego, kogo zdrowy rozsądek jeszcze nie opuścił. Jego wynik, delikatnie mówiąc, będzie jednoznaczny: uchodźców w dzisiejszej sytuacji, z kierunków, z których oni napływają przyjmować nie należy. Jeśli mimo referendum węgierskiego, mimo dalszego rozwoju sytuacji w Europie, polityka najpotężniejszych państw UE się nie zmieni, takie referenda trzeba rozważyć nie tylko w Polsce, ale w Niemczech, Francji, Holandii, Szwecji etc. Przecież nie bez przyczyny Francuzi i Holendrzy odrzucili „Konstytucję dla Europy”. Nie ma wątpliwości, że Europejczycy odrzucą Willkommenskultur, z prostej przyczyny: nie jest to żadna Kultur, to Wilkommensvehängnis – przekleństwo witania.</em></p> <p><em>&nbsp;</em></p> <p>Podpisy pod takim referendum w naszym kraju, zbierają już posłowie klubu Kukiz15. Na razie zbiórka odbywa się jednak bez większych sukcesów.</p> <p><strong>&nbsp;</strong></p> <p><strong>Więcej na stronie ,,Dwóch Koron”</strong> -<a href="http://pol-hun.pl/2016/06/06/zlotowski-niech-wrzeszcza-nie-zmienia-to-faktu-ze-orban-ma-racje/"> Złotowski: Niech wrzeszczą. Nie zmienia to faktu, że Orban ma racje</a></p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>W wywiadzie udzielonym Magdalenie Chudy ze Stowarzyszenia na rzecz monarchii polsko-węgierskiej ,,Dwie Korony”, poseł do Parlamentu Europejskiego Kosma Złotowski odnosi się do kryzysu imigracyjnego.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p><em>Przede wszystkim, Europa musi sobie uświadomić, że ma do czynienia z kryzysem. Dotyczy to przede wszystkim rządów najludniejszych państw (Niemcy, Francja, Włochy, Hiszpania) oraz Komisji Europejskiej. Rząd Danii (niecałe 6 mln obywateli) już zdał sobie z tego sprawę. Po drugie należy zamknąć granice i strzec ich własnymi europejskimi siłami. Poleganie na krajach trzecich – np. Turcji – to kolejny błąd. Po trzecie zlikwidować szajki przemytników ludzi. Po czwarte uświadomić sobie, że polityka UE wobec tzw. wiosny arabskiej była czymś najbardziej idiotycznym, co UE mogła zrobić – zwłaszcza interwencja w Libii była bezsensowna i otworzyła bramy Europy przed migrantami z Afryki subsaharyjskiej. Po piąte wprowadzenie zupełnie nowej polityki pomocy rozwojowej. Rezygnacja z postkolonialnego modelu</em> – który polegał, że na „pomocy” udzielanej w taki sposób, że korzystały na niej przedsiębiorstwa z krajów udzielających pomocy i wąska elita kraju przyjmującego pomoc – wyjaśnia europoseł Kosma Złotowski.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Zdaniem parlamentarzysty możemy zacząć powoli mówić o zjawisku kolonizacji Europy przez muzułmanów, co wyznawcy islamu wielokrotnie w historii kontynentu próbowali dokonać. Historia pokazuje jednak, że ostatecznie nie udało im się doprowadzić do kolonizacji Europy.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Złotowski pytany o referendum jakie odbędzie się w sprawie przyjmowania imigrantów na Węgrzech, przyznaje, że być może jeżeli Unia Europejska nie zmieni swojej polityki, to taka inicjatywa może być potrzebna w Polsce - <em>Takie referendum jest ważne z punktu widzenia Unii Europejskiej, jego wynik jest bowiem znany dla każdego, kogo zdrowy rozsądek jeszcze nie opuścił. Jego wynik, delikatnie mówiąc, będzie jednoznaczny: uchodźców w dzisiejszej sytuacji, z kierunków, z których oni napływają przyjmować nie należy. Jeśli mimo referendum węgierskiego, mimo dalszego rozwoju sytuacji w Europie, polityka najpotężniejszych państw UE się nie zmieni, takie referenda trzeba rozważyć nie tylko w Polsce, ale w Niemczech, Francji, Holandii, Szwecji etc. Przecież nie bez przyczyny Francuzi i Holendrzy odrzucili „Konstytucję dla Europy”. Nie ma wątpliwości, że Europejczycy odrzucą Willkommenskultur, z prostej przyczyny: nie jest to żadna Kultur, to Wilkommensvehängnis – przekleństwo witania.</em></p> <p><em>&nbsp;</em></p> <p>Podpisy pod takim referendum w naszym kraju, zbierają już posłowie klubu Kukiz15. Na razie zbiórka odbywa się jednak bez większych sukcesów.</p> <p><strong>&nbsp;</strong></p> <p><strong>Więcej na stronie ,,Dwóch Koron”</strong> -<a href="http://pol-hun.pl/2016/06/06/zlotowski-niech-wrzeszcza-nie-zmienia-to-faktu-ze-orban-ma-racje/"> Złotowski: Niech wrzeszczą. Nie zmienia to faktu, że Orban ma racje</a></p> <p>&nbsp;</p></div> Inowrocławska ,,Budowlanka” kusi perspektywicznymi kierunkami 2016-06-15T14:47:51+02:00 2016-06-15T14:47:51+02:00 https://portalkujawski.pl/inowroclaw/item/9242-inowroclawska-budowlanka-kusi-perpektywicznymi-kierunkami Redakcja <div class="K2FeedIntroText"><p>Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 5 im. gen. Władysława Sikorskiego w Inowrocławiu, zachęca absolwentów gimnazjów do swojej oferty edukacyjnej. Szkoła się chwali przede wszystkim dobrą współpracą z lokalnymi przedsiębiorcami, u których uczniowie nabywają wiedzę praktyczną, przy tym otrzymując wynagrodzenie za wykonaną pracę.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Kształcenie zawodowe w „Budowlance” to połączenie zdobywania wiedzy i&nbsp;umiejętności podczas lekcji w szkole oraz praktycznej nauki zawodu u pracodawców. Młodzież przez dwa dni w tygodniu uczestniczy w zajęciach praktycznych (zapewnionych przez szkołę), które odbywają się w renomowanych firmach regionu. Uczniowie zawierają umowy pracownicze i otrzymują wynagrodzenie za pracę. Doświadczenie zawodowe oraz wiedza fachowa uczniów często gratyfikowane są nagrodami i stypendiami – czytamy w ofercie szkoły.</p> <p>&nbsp;</p> <p>,,Budowlanka” chwali się przy tym wysokimi wynikami, jakie uzyskują jej absolwenci na egzaminach zawodowych.</p> <p>&nbsp;</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 5 im. gen. Władysława Sikorskiego w Inowrocławiu, zachęca absolwentów gimnazjów do swojej oferty edukacyjnej. Szkoła się chwali przede wszystkim dobrą współpracą z lokalnymi przedsiębiorcami, u których uczniowie nabywają wiedzę praktyczną, przy tym otrzymując wynagrodzenie za wykonaną pracę.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Kształcenie zawodowe w „Budowlance” to połączenie zdobywania wiedzy i&nbsp;umiejętności podczas lekcji w szkole oraz praktycznej nauki zawodu u pracodawców. Młodzież przez dwa dni w tygodniu uczestniczy w zajęciach praktycznych (zapewnionych przez szkołę), które odbywają się w renomowanych firmach regionu. Uczniowie zawierają umowy pracownicze i otrzymują wynagrodzenie za pracę. Doświadczenie zawodowe oraz wiedza fachowa uczniów często gratyfikowane są nagrodami i stypendiami – czytamy w ofercie szkoły.</p> <p>&nbsp;</p> <p>,,Budowlanka” chwali się przy tym wysokimi wynikami, jakie uzyskują jej absolwenci na egzaminach zawodowych.</p> <p>&nbsp;</p> <p>&nbsp;</p></div> Prezydent dalej chce brnąć w spór ze Stowarzyszeniem Piłkarskim ,,Zawisza” 2016-06-15T13:05:52+02:00 2016-06-15T13:05:52+02:00 https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/9239-prezydent-dalej-chce-branc-w-spor-ze-stowarzyszeniem-pilkarskim-zawisza Ł.R. <div class="K2FeedIntroText"><p>Dzisiaj prezydent Rafał Bruski ma się spotkać z Arturem Czarneckim, który określany jest jako prezes klubu WKS Zawisza Bydgoszcz SA. Rozmowy nie będą tyczyć jednak ratowania piłki seniorskiej, gdyż z utratą tej na lata, jak można wywnioskować z wypowiedzi prezydenta, Miasto Bydgoszcz się już pogodziło. Głównym tematem ma być dalsze szkolenie młodzieży, która do tej pory podlegała klubowi Radosława Osucha.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p><em>- Od dwóch tygodni z prezesem Bednarkiem zastanawialiśmy się jakie podjąć kroki, aby w tej sytuacji utrzymać bydgoską piłkę nożną na obiektach Zawiszy Bydgoszcz. Wspólnie z dyrektorami szkół chcielibyśmy zaproponować dalsze uprawianie tej dyscypliny sportu w ramach nowego podmiotu</em> – zapowiedział na konferencji prasowej prezydent Rafał Bruski.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Inicjatywa zakłada powołanie klubu MUKS WKS Zawisza Bydgoszcz, który miałby stać się członkiem Cywilno-Wojskowego Związku Sportowego ,,Zawisza”, Prezydent Bruski poinformował o tym, iż rozmawiał telefonicznie z prezesem klubu WKS Zawisza Bydgoszcz SA Arturem Czarneckim, z którym ma odbyć dzisiaj spotkanie. Rozmowy mają dotyczyć głównie przejęcia przez MUKS WKS drużyn młodzieżowych ze spółki oraz ewentualnego przejęcia licencji na grę w IV lidze, gdzie w rozgrywkach seniorskich, mogliby występować młodzi piłkarze.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Wcześniej głównym podmiotem piłkarskim w CWZS było Stowarzyszenie Piłkarskie ,,Zawisza”, które zostało wykluczone po naciskach Radosława Osucha. Dzisiejsza propozycja prezydenta Rafała Bruskiego jest przesłanką, iż raczej nie dojdzie do próby naprawy relacji ze Stowarzyszeniem Piłkarskim. Pojawić mogą się za to kolejne kwestie sporne, jak fakt, czy posługiwanie się nazwą Zawisza Bydgoszcz przez nowy podmiot, nie będzie naruszeniem prawnym patentu jaki posiada Stowarzyszenie Piłkarskie.</p> <p>&nbsp;</p> <h3>Stowarzyszenie to kibole?</h3> <p>W konferencji prasowej CWZS uczestniczyli jako obserwatorzy działacze Stowarzyszenia Piłkarskiego ,,Zawisza”. Prezes Krzysztof Bess zaapelował publicznie do prezydenta o spotkanie, w którym mniejszościowi udziałowcy spółki WKS Zawisza Bydgoszcz SA mogliby wyjaśnić ze sobą sporne kwestie.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Zdaniem prezydenta problemem jest należące do Stowarzyszenia Piłkarskiego logo na białym tle, a dokładniej fakt, iż pojawia się ono w serwisie kibiców – Zawiszafans.</p> <p>&nbsp;</p> <p><em>- Do póki logo państwa stowarzyszenia będzie na stronie Zawiszafans i nie odetniecie się państwo od ruchu kibolskiego poprzez oświadczenie</em> – atakował stowarzyszenie prezydent Bruski. Bess apelował jednak o rozmowę dla dobra bydgoskiej piłki i próby ratowania rozgrywek seniorskich -<em> Spotkajmy się na linii biznesowej, a nie domniemań i insynuacji. To nie jest strona Stowarzyszenia Piłkarskiego. Stowarzyszenie ma swoją stroną.</em></p> <p><em>&nbsp;</em></p> <p><em>- Czy logo pana stowarzyszenia jest legalnie używane przez stowarzyszenie Zawiszafans?</em> - dopytywał Bruski, na co Bess wyjaśnił - <em>Każdy portal, który umieszcza informacje o klubie powinien używać legalnego loga.</em></p> <p><em>&nbsp;</em></p> <p>Bruski zaproponował prezesowi Stowarzyszenia Piłkarskiego ,,Zawisza” spotkanie ze swoim przedstawicielem Wiktorem Jakubowskim, który reprezentuje ratusz w Radzie Nadzorczej spółki WKS Zawisza Bydgoszcz SA.</p> <p>&nbsp;</p> <h3>Zdaniem Bruskiego winni kibole</h3> <p>Wcześniej prezydent odczytał wyjęty z teczki artykuł z portalu Weszło, który w środowisku piłkarskim ma specyficzną opinie - <em>Kibole pogrążyli klub na lata</em> – cytował prezydent - <em>Udało się wam – to skierowane do kiboli – skręcić kark klubowi, który pod dłigich latach zaistniał w piłce.</em></p> <p><em>&nbsp;</em></p> <p>Prezydent nie czuje w upadku Zawiszy swojej porażki - Znalazła się osoba, która w ciągu trzech lat osiągnęła wyniki, które były trudne do osiągnięcia. Jak się później potoczyła historia to wiemy, aczkolwiek ocenia się po, ale na podstawie przesłanek w momencie ich podejmowania. Nie mam sobie nic do zarzucenia.</p> <h3>&nbsp;</h3> <h3>Była prezes na Zawiszy</h3> <p>Prezydent nie zdradził szczegółów swojego spotkania z prezesem Arturem Czarneckim Kilka minut po konferencji prezydenta Bydgoszczy, na obiektach CWZS widzieliśmy prezesa Czarneckiego, który spacerował razem z byłą prezes Anitą Osuch. Czy ona również weźmie udział w spotkaniu z prezydentem? Jeżeli tak, to dobrze byłoby, aby wyjaśnić przy tej okazji, dlaczego nie podjęła działań na rzecz uzyskania raportu biegłego rewidenta, czym mogła działać na szkodę spółki. Zadajemy to pytanie w takiej formie, gdyż prezydent Bruski nie jest zbyt rozmowy na tematy związane z Zawiszą.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Dzisiaj prezydent Rafał Bruski ma się spotkać z Arturem Czarneckim, który określany jest jako prezes klubu WKS Zawisza Bydgoszcz SA. Rozmowy nie będą tyczyć jednak ratowania piłki seniorskiej, gdyż z utratą tej na lata, jak można wywnioskować z wypowiedzi prezydenta, Miasto Bydgoszcz się już pogodziło. Głównym tematem ma być dalsze szkolenie młodzieży, która do tej pory podlegała klubowi Radosława Osucha.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p><em>- Od dwóch tygodni z prezesem Bednarkiem zastanawialiśmy się jakie podjąć kroki, aby w tej sytuacji utrzymać bydgoską piłkę nożną na obiektach Zawiszy Bydgoszcz. Wspólnie z dyrektorami szkół chcielibyśmy zaproponować dalsze uprawianie tej dyscypliny sportu w ramach nowego podmiotu</em> – zapowiedział na konferencji prasowej prezydent Rafał Bruski.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Inicjatywa zakłada powołanie klubu MUKS WKS Zawisza Bydgoszcz, który miałby stać się członkiem Cywilno-Wojskowego Związku Sportowego ,,Zawisza”, Prezydent Bruski poinformował o tym, iż rozmawiał telefonicznie z prezesem klubu WKS Zawisza Bydgoszcz SA Arturem Czarneckim, z którym ma odbyć dzisiaj spotkanie. Rozmowy mają dotyczyć głównie przejęcia przez MUKS WKS drużyn młodzieżowych ze spółki oraz ewentualnego przejęcia licencji na grę w IV lidze, gdzie w rozgrywkach seniorskich, mogliby występować młodzi piłkarze.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Wcześniej głównym podmiotem piłkarskim w CWZS było Stowarzyszenie Piłkarskie ,,Zawisza”, które zostało wykluczone po naciskach Radosława Osucha. Dzisiejsza propozycja prezydenta Rafała Bruskiego jest przesłanką, iż raczej nie dojdzie do próby naprawy relacji ze Stowarzyszeniem Piłkarskim. Pojawić mogą się za to kolejne kwestie sporne, jak fakt, czy posługiwanie się nazwą Zawisza Bydgoszcz przez nowy podmiot, nie będzie naruszeniem prawnym patentu jaki posiada Stowarzyszenie Piłkarskie.</p> <p>&nbsp;</p> <h3>Stowarzyszenie to kibole?</h3> <p>W konferencji prasowej CWZS uczestniczyli jako obserwatorzy działacze Stowarzyszenia Piłkarskiego ,,Zawisza”. Prezes Krzysztof Bess zaapelował publicznie do prezydenta o spotkanie, w którym mniejszościowi udziałowcy spółki WKS Zawisza Bydgoszcz SA mogliby wyjaśnić ze sobą sporne kwestie.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Zdaniem prezydenta problemem jest należące do Stowarzyszenia Piłkarskiego logo na białym tle, a dokładniej fakt, iż pojawia się ono w serwisie kibiców – Zawiszafans.</p> <p>&nbsp;</p> <p><em>- Do póki logo państwa stowarzyszenia będzie na stronie Zawiszafans i nie odetniecie się państwo od ruchu kibolskiego poprzez oświadczenie</em> – atakował stowarzyszenie prezydent Bruski. Bess apelował jednak o rozmowę dla dobra bydgoskiej piłki i próby ratowania rozgrywek seniorskich -<em> Spotkajmy się na linii biznesowej, a nie domniemań i insynuacji. To nie jest strona Stowarzyszenia Piłkarskiego. Stowarzyszenie ma swoją stroną.</em></p> <p><em>&nbsp;</em></p> <p><em>- Czy logo pana stowarzyszenia jest legalnie używane przez stowarzyszenie Zawiszafans?</em> - dopytywał Bruski, na co Bess wyjaśnił - <em>Każdy portal, który umieszcza informacje o klubie powinien używać legalnego loga.</em></p> <p><em>&nbsp;</em></p> <p>Bruski zaproponował prezesowi Stowarzyszenia Piłkarskiego ,,Zawisza” spotkanie ze swoim przedstawicielem Wiktorem Jakubowskim, który reprezentuje ratusz w Radzie Nadzorczej spółki WKS Zawisza Bydgoszcz SA.</p> <p>&nbsp;</p> <h3>Zdaniem Bruskiego winni kibole</h3> <p>Wcześniej prezydent odczytał wyjęty z teczki artykuł z portalu Weszło, który w środowisku piłkarskim ma specyficzną opinie - <em>Kibole pogrążyli klub na lata</em> – cytował prezydent - <em>Udało się wam – to skierowane do kiboli – skręcić kark klubowi, który pod dłigich latach zaistniał w piłce.</em></p> <p><em>&nbsp;</em></p> <p>Prezydent nie czuje w upadku Zawiszy swojej porażki - Znalazła się osoba, która w ciągu trzech lat osiągnęła wyniki, które były trudne do osiągnięcia. Jak się później potoczyła historia to wiemy, aczkolwiek ocenia się po, ale na podstawie przesłanek w momencie ich podejmowania. Nie mam sobie nic do zarzucenia.</p> <h3>&nbsp;</h3> <h3>Była prezes na Zawiszy</h3> <p>Prezydent nie zdradził szczegółów swojego spotkania z prezesem Arturem Czarneckim Kilka minut po konferencji prezydenta Bydgoszczy, na obiektach CWZS widzieliśmy prezesa Czarneckiego, który spacerował razem z byłą prezes Anitą Osuch. Czy ona również weźmie udział w spotkaniu z prezydentem? Jeżeli tak, to dobrze byłoby, aby wyjaśnić przy tej okazji, dlaczego nie podjęła działań na rzecz uzyskania raportu biegłego rewidenta, czym mogła działać na szkodę spółki. Zadajemy to pytanie w takiej formie, gdyż prezydent Bruski nie jest zbyt rozmowy na tematy związane z Zawiszą.</p> <p>&nbsp;</p></div> W poszukiwaniu źródła kryzysu bydgoskiej samorządności 2016-06-15T08:47:08+02:00 2016-06-15T08:47:08+02:00 https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/9237-w-poszukwaniu-zrodla-kryzysu-bydgoskiej-samorzadnosci Łukasz Religa <div class="K2FeedIntroText"><p>Dzisiaj Rada Miasta Bydgoszczy rozpatrywać będzie wniosek opozycji o odwołanie przewodniczącego – jest to działanie typowo polityczne i już dzisiaj wszystko wskazuje, iż zakończy się to fikcją. Nawet jeśli udałoby się odwołać Sobocińskiego, to z kryzysu Rady Miasta i tak nie wyprowadzi, gdyż przyczyny kryzysu są dużo głębsze.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Chciałbym przedstawić dwie tezy, które w mojej opinii odpowiadają za obecny stan rzeczy: deprecjonowanie roli Rady Miasta przez prezydenta oraz brak poszanowania dla prawa. Do tego można dołączyć brak przygotowania merytorycznego wielu radnych, właściwie można powiedzieć wprost, że kilka osób w tej izbie zasiada z przypadku. Ktoś jednak ich umieścił wysoko na listach wyborczych, więc do tego wszystkiego dochodzi również partykularyzm.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Wielokrotnie opisywałem sprawę skargi na prezydenta Bydgoszczy, którą skierował do Rady Miasta Bydgoszczy (czyli organu właściwego do rozpatrywania skarg) przewodniczący Rady Miejskiej w Solcu Kujawskim. Skarga Mariusza Zamorowskiego została złożona w marcu ubiegłego roku i do dzisiaj Komisja Rewizyjna Rady Miasta Bydgoszczy jej nie rozpatrzyła, co dobitnie pokazuje, że bydgoski samorząd nie działa zbyt sprawnie. Nie będę szczegółowo opisywał losów tej skargi, trzeba jednak bezpośrednio nawiązać do sesji Rady Miasta Bydgoszczy z dnia 24 czerwca 2015 roku, gdy Komisja Samorządności i Statutowo Organizacyjna, widząc, iż Rada Miasta nie postępuje z tą skargą zgodnie ze Statutem Miasta (nie przekazano jej do rozpatrzenia przez Komisję Rewizyjną), zawnioskowała o uczynienie tego. W głosowaniu padł remis 12:12 (przeciwko była koalicja PO – SLD Lewica Razem) i skarga do Komisji Rewizyjnej nie został skierowana. Wówczas potrzebna była interwencja wojewody, gdyż Rada Miasta złamała nie tylko Status Miasta, ale również ustawę. Dopiero po działaniach wojewody radni się zreflektowali.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Powyższy przykład dobitnie pokazuje jednak, że w bydgoskim samorządzie jest problem z poszanowaniem praworządności. Paradoksem jest to, że radni, którzy przed rokiem głosowali wbrew prawu, kilka tygodni temu uznali, iż Rada Miasta Bydgoszczy usilnie musi wstawić się za Trybunałem Konstytucyjnym w sporze z rządem.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Regulacje prawne z 1998 roku, regulujące funkcjonowanie samorządów, uznawane są za jedne z większych osiągnięć politycznych III Rzeczypospolitej. Organem władzy wykonawczej jest Prezydent, zaś władzy ustawodawczej Rada Miasta. Dodatkowo radni jako ciało kolegialne, sprawują nadzór nad działaniami prezydenta. Stąd też w każdym samorządzie, ustawowo nakazuje się powołanie Komisji Rewizyjnej, do kontroli organu władzy wykonawczej. Od jakości pracy tej komisji zależy zatem bardzo dużo w lokalnym samorządzie. W Bydgoszczy koalicja PO – SLD Lewica Razem wykorzystując matematyczną większość skutecznie jest wstanie torpedować pracę tej komisji. Na dodatek klubu delegowały do niej niedoświadczonych radnych, którzy często nie mając wiedzy na temat badanych problemów, nudzą się i często popadają w rozbawienie. Koalicję reprezentują młodzi radni, którzy pracę w tej komisji, być może traktują jako możliwość przypodobania się prezydentowi. Dobrym przykładem pokazującym stosunek klubów do Komisji Rewizyjnej, jest przyzwolenie, aby jej wiceprzewodniczący radny Mateusz Zwolak (z tego tytułu otrzymuje dodatek do diety), na posiedzenia przychodził dosłownie od święta. Taka sytuacja jest po prostu niemoralna. Radnym koalicji PO – SLD Lewica razem jednak to nie przeszkadza.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Daleki jestem, aby Komisja Rewizyjna stała się batem na prezydenta Rafała Bruskiego. Interesując się jej pracami, mam wiedzę na temat stawianych temu organowi zarzutów (prezydent jako organ odpowiada również za podległych sobie pracowników) i szczerze mówiąc, nie dostrzegam jakiś specjalnie wielkich patologii. Stąd też, jeżeli Komisja Rewizyjna zbadałaby pewne sprawy bardziej rzetelnie i przyjęła odpowiednie wnioski (jako ciało kolegialne sprawozdania komisja przyjmuje w głosowaniu, przez co koalicja bez problemu może wygładzać opinie lub je całkowicie odrzucać), to służyłyby głównie usprawnianiu pracy bydgoskiego samorządu.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Myślę, że w powyższym wywodzie zawarłem również drugą ze swoich tez, czyli deprecjonowanie pozycji Rady Miasta Bydgoszczy. Radnym koalicji nie zależy bowiem na tym, aby prezydent Bydgoszczy miał wobec Rady Miasta Bydgoszczy szacunek. Przytoczę tutaj jeszcze jeden przykład – przed rokiem prezydent wyszedł z inicjatywą wprowadzenia specjalnej promocji na bilety miesięczne w komunikacji miejskiej, dla osób które kilka lat z nich nie korzystały. Decyzję taką musi podjąć Rada Miasta Bydgoszczy, ale jeszcze przed sesją służby ratusza informowały społeczeństwo, w jakiej formie będzie to promocja obowiązywać. Gdy na sesji rozpoczęła się dyskusja i propozycje modyfikacji, wówczas padał argument, że lepiej nic nie zmieniać, skoro ratusz już mieszkańcom szczegóły obwieścił. Przykre było, iż powtarzali to niektórzy radni, godząc się zatem na umniejszenie roli Rady Miasta Bydgoszczy, do gremium, które wszystko co chce prezydent i tak przegłosuje.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Zdaje sobie sprawę, że mój wywód w dużej mierze jest krytyczny wobec koalicji rządzącej. Od rządzących zawsze jednak więcej zależy i ponoszą oni większą odpowiedzialność. Nie chciałbym jednak wybielać opozycji, gdyż tam również znajdziemy radnych, którym brakuje podstaw merytorycznych.</p> <p>&nbsp;</p> <p><strong>Tekst poraz pierwszy został opublikowany w serwisie PopieramBydgoszcz.pl</strong><span data-mce-bogus="true" id="_mce_caret"></span></p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Dzisiaj Rada Miasta Bydgoszczy rozpatrywać będzie wniosek opozycji o odwołanie przewodniczącego – jest to działanie typowo polityczne i już dzisiaj wszystko wskazuje, iż zakończy się to fikcją. Nawet jeśli udałoby się odwołać Sobocińskiego, to z kryzysu Rady Miasta i tak nie wyprowadzi, gdyż przyczyny kryzysu są dużo głębsze.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Chciałbym przedstawić dwie tezy, które w mojej opinii odpowiadają za obecny stan rzeczy: deprecjonowanie roli Rady Miasta przez prezydenta oraz brak poszanowania dla prawa. Do tego można dołączyć brak przygotowania merytorycznego wielu radnych, właściwie można powiedzieć wprost, że kilka osób w tej izbie zasiada z przypadku. Ktoś jednak ich umieścił wysoko na listach wyborczych, więc do tego wszystkiego dochodzi również partykularyzm.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Wielokrotnie opisywałem sprawę skargi na prezydenta Bydgoszczy, którą skierował do Rady Miasta Bydgoszczy (czyli organu właściwego do rozpatrywania skarg) przewodniczący Rady Miejskiej w Solcu Kujawskim. Skarga Mariusza Zamorowskiego została złożona w marcu ubiegłego roku i do dzisiaj Komisja Rewizyjna Rady Miasta Bydgoszczy jej nie rozpatrzyła, co dobitnie pokazuje, że bydgoski samorząd nie działa zbyt sprawnie. Nie będę szczegółowo opisywał losów tej skargi, trzeba jednak bezpośrednio nawiązać do sesji Rady Miasta Bydgoszczy z dnia 24 czerwca 2015 roku, gdy Komisja Samorządności i Statutowo Organizacyjna, widząc, iż Rada Miasta nie postępuje z tą skargą zgodnie ze Statutem Miasta (nie przekazano jej do rozpatrzenia przez Komisję Rewizyjną), zawnioskowała o uczynienie tego. W głosowaniu padł remis 12:12 (przeciwko była koalicja PO – SLD Lewica Razem) i skarga do Komisji Rewizyjnej nie został skierowana. Wówczas potrzebna była interwencja wojewody, gdyż Rada Miasta złamała nie tylko Status Miasta, ale również ustawę. Dopiero po działaniach wojewody radni się zreflektowali.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Powyższy przykład dobitnie pokazuje jednak, że w bydgoskim samorządzie jest problem z poszanowaniem praworządności. Paradoksem jest to, że radni, którzy przed rokiem głosowali wbrew prawu, kilka tygodni temu uznali, iż Rada Miasta Bydgoszczy usilnie musi wstawić się za Trybunałem Konstytucyjnym w sporze z rządem.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Regulacje prawne z 1998 roku, regulujące funkcjonowanie samorządów, uznawane są za jedne z większych osiągnięć politycznych III Rzeczypospolitej. Organem władzy wykonawczej jest Prezydent, zaś władzy ustawodawczej Rada Miasta. Dodatkowo radni jako ciało kolegialne, sprawują nadzór nad działaniami prezydenta. Stąd też w każdym samorządzie, ustawowo nakazuje się powołanie Komisji Rewizyjnej, do kontroli organu władzy wykonawczej. Od jakości pracy tej komisji zależy zatem bardzo dużo w lokalnym samorządzie. W Bydgoszczy koalicja PO – SLD Lewica Razem wykorzystując matematyczną większość skutecznie jest wstanie torpedować pracę tej komisji. Na dodatek klubu delegowały do niej niedoświadczonych radnych, którzy często nie mając wiedzy na temat badanych problemów, nudzą się i często popadają w rozbawienie. Koalicję reprezentują młodzi radni, którzy pracę w tej komisji, być może traktują jako możliwość przypodobania się prezydentowi. Dobrym przykładem pokazującym stosunek klubów do Komisji Rewizyjnej, jest przyzwolenie, aby jej wiceprzewodniczący radny Mateusz Zwolak (z tego tytułu otrzymuje dodatek do diety), na posiedzenia przychodził dosłownie od święta. Taka sytuacja jest po prostu niemoralna. Radnym koalicji PO – SLD Lewica razem jednak to nie przeszkadza.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Daleki jestem, aby Komisja Rewizyjna stała się batem na prezydenta Rafała Bruskiego. Interesując się jej pracami, mam wiedzę na temat stawianych temu organowi zarzutów (prezydent jako organ odpowiada również za podległych sobie pracowników) i szczerze mówiąc, nie dostrzegam jakiś specjalnie wielkich patologii. Stąd też, jeżeli Komisja Rewizyjna zbadałaby pewne sprawy bardziej rzetelnie i przyjęła odpowiednie wnioski (jako ciało kolegialne sprawozdania komisja przyjmuje w głosowaniu, przez co koalicja bez problemu może wygładzać opinie lub je całkowicie odrzucać), to służyłyby głównie usprawnianiu pracy bydgoskiego samorządu.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Myślę, że w powyższym wywodzie zawarłem również drugą ze swoich tez, czyli deprecjonowanie pozycji Rady Miasta Bydgoszczy. Radnym koalicji nie zależy bowiem na tym, aby prezydent Bydgoszczy miał wobec Rady Miasta Bydgoszczy szacunek. Przytoczę tutaj jeszcze jeden przykład – przed rokiem prezydent wyszedł z inicjatywą wprowadzenia specjalnej promocji na bilety miesięczne w komunikacji miejskiej, dla osób które kilka lat z nich nie korzystały. Decyzję taką musi podjąć Rada Miasta Bydgoszczy, ale jeszcze przed sesją służby ratusza informowały społeczeństwo, w jakiej formie będzie to promocja obowiązywać. Gdy na sesji rozpoczęła się dyskusja i propozycje modyfikacji, wówczas padał argument, że lepiej nic nie zmieniać, skoro ratusz już mieszkańcom szczegóły obwieścił. Przykre było, iż powtarzali to niektórzy radni, godząc się zatem na umniejszenie roli Rady Miasta Bydgoszczy, do gremium, które wszystko co chce prezydent i tak przegłosuje.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Zdaje sobie sprawę, że mój wywód w dużej mierze jest krytyczny wobec koalicji rządzącej. Od rządzących zawsze jednak więcej zależy i ponoszą oni większą odpowiedzialność. Nie chciałbym jednak wybielać opozycji, gdyż tam również znajdziemy radnych, którym brakuje podstaw merytorycznych.</p> <p>&nbsp;</p> <p><strong>Tekst poraz pierwszy został opublikowany w serwisie PopieramBydgoszcz.pl</strong><span data-mce-bogus="true" id="_mce_caret"></span></p> <p>&nbsp;</p></div>