Na temat tego projektu wczoraj mówił na sejmowej konferencji prasowej inicjator poseł Jacek Sasin (PiS).

- Chcemy stworzyć platformę prawną, aby ta metropolia działała właściwie – wyjaśniał i prostował nieprawdy pojawiające się w przestrzeni publicznej - Nie ma żadnego przyłączenia, każda gmina jest podmiotem

Ustawa ,,Sasina” zakłada przyłączenie części powiatów otaczających Warszawę do Miasta Stołecznego Warszawy. Gminy nadal będą odrębnymi jednostkami - Nie chcemy mnożyć administracji, to jest tak właśnie pomyślane. Na Śląsku jest dodatkowy metropolitalny szczebel, a ta metropolia będzie budowana na poziomie powiatowym. (…) Nie ma żadnej dodatkowej administracji, ani dodatkowych urzędów. Nie chcemy, aby kosztem tworzenia metropolii było dalsze rozbudowywanie administracji. Chcemy zbudować taki model, który administrację będzie zmniejszał a jej nie zwiększał.

Każda z gmin nadal będzie miała swojego burmistrza oraz Radę Gminy. Elementem wspólnym będzie Rada Miasta Warszawy, czyli ciało wybierane przez mieszkańców Warszawy i podwarszawskich gmin (nie jest to nic nowego, w przypadku Inowrocławia bądź Nakła, które nie mają praw powiatu, mamy zarówno Rady Gmin oraz Radę Powiatu). Nowością będzie natomiast połączenie funkcji burmistrza Warszawy ze starostą całego obszaru metropolitalnego. Nazwą tej metropolii będzie – Miasto Stołeczne Warszawa.

- Inna jest metropolia śląska i warszawska – podkreślał Sasin. Na Śląsku powstać ma związek metropolitalny, czyli twór w kierunku którego dążymy również w Bydgoszczy - Metropolia śląska to zbiór zbliżonych potencjałem gmin i powiatów. Nie ma tam wiodącego samorządu – podkreślał poseł Jacek Sasin - Zupełnie inną metropolią jest metropolia warszawska. Mamy ogromną Warszawą, która jest punktem odniesienia na inne gminy. Warszawa na nie bardzo silnie oddziałuje.

W tej sytuacji warto podjąć dyskusję, czy model proponowany przez posła Sasina, nie sprawdziłby się również w przypadku Bydgoskiego Obszaru Funkcjonalnego. Połączenie funkcji powiatowych Miasta Bydgoszczy z powiatem bydgoskim na pewno zmniejszyłoby administrację, bowiem kompetencję Starostwa Powiatowego przejąłby Urząd Miasta Bydgoszczy. Prezydent Bydgoszczy byłby natomiast prezydentem nie tylko dla bydgoszczan, ale również starostą dla mieszkańców powiatu nakielskiego. Burmistrzowie Solca Kujawskiego i Koronowa oraz wójtowie Sicienka, Dąbrowy Chełmińskiej, Dobrcza, Osielska i Białych Błot zachowaliby swoje uprawnienia.

Model oparty o związki metropolitalne, zakłada natomiast powstanie dodatkowo Rady Związku Metropolitalnego (niektórzy uważają, że jest to w praktyce czwarty szczebel samorządowy), który będzie wybierał swój zarząd.