Szerzej o przesłankach wojewody, które przesądziły o unieważnieniu uchwały pisaliśmy – Dofinansowanie in vitro w Bydgoszczy unieważnione przez wojewodę
- Ideologiczne przesłanki kierują tymi, którzy obecnie w Polsce, niestety rządzą – doprowadzają do sytuacji, że przekraczają swoje uprawnienia. Przekraczając rolę jaką ma wojewoda wchodzi w czystą politykę jako urzędnik państwowy. Dla nas jest to nie do zaakceptowania – ocenił poseł Paweł Olszewski.
Przewodniczący Rady Miasta Bydgoszczy Zbigniew Sobociński zapowiedział, że najprawdopodobniej jeszcze w kwietniu radni podejmą decyzję o zaskarżeniu decyzji wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Do tego czasu uchwała bydgoskich radnych nie będzie jednak w obrocie prawnym, stąd też bydgoski program refundowania procedury in vitro nie ruszy w lipcu jak zapowiadano. Politycy PO zgodnie przyznają, że uderzy to bezpośrednio w bydgoszczan zmagających się z problemem bezpłodności.
- Jest to bardzo przykre ponieważ usłyszeliśmy po przyjęciu tego projektu bardzo dużo pozytywnych głosów od mieszkańców. W samym Wydziale Zdrowia, jak się dowiedziałem, zadzwoniło ponad 50 osób, pytając – kiedy będą występować o pieniądze i składać wnioski. To pokazuje, że problem bezpłodności w Polsce jest bardzo poważnym problemem – powiedział poseł Michał Stasiński, inicjator unieważnionej przez wojewodę uchwały - Ten problem nie jest problemem politycznym, ani ideologicznym, tylko zdrowotnym. W sytuacji, gdy państwo nie finansuje tej procedury, samorząd Bydgoszczy chciał wziąć to finansowanie na siebie. Pan wojewoda jako przedstawiciel rządu, uniemożliwia działanie samorządu w tym zakresie.
Biskup wpłynął na wojewodę?
Do tematyki procedury in vitro nawiązał w ubiegłą środę w homilii, podczas uroczystości związanych z rocznicą uchwalenia Konstytucji 3 maja bp. Jan Tyrawa. Według prezydenta Rafała Bruskiego, który uczestniczył w tych uroczystościach, wywody biskupa mogły wpłynąć na wojewodę Mikołaja Bogdanowicza - Ci z państwa, którzy byli 3 maja na uroczystościach związanych z Konstytucją 3 maja słyszęli, myślę przesłanie i słowa jakie tam padały przesądziły o tym ostatecznie, a przyśpieszyły decyzję wojewody, które w ciągu 2 dni od 3 maja zapadły.
Zdaniem prezydenta Bydgoszczy jest to kolejny przykład antyobywatelskiego działania Prawa i Sprawiedliwości - Niestety obywatelski projekt kolejny jest odrzucony, dwa tygodnie wcześniej odrzucony został obywatelski projekt związany z referendum dotyczącym szkolnictwa.
W kazaniu bp. Jan Tyrawa poruszył kwestie etyczne i moralne poświęcone procedurze in vitro - Chciałbym jedynie zwrócić uwagę na to, że nie publikuje się przy tej okazji statystyk: ile rodzi się zdrowych dzieci w stosunku do rozpoczętych procedur. A tym bardziej: ile rodzi się zdrowych dzieci z embrionów, które zostały zamrożone, a później odmrożone. Bo, co znaczy zamrozić embrion, znaczy odessać z niego wodę, aby móc zanurzyć go w temperaturze minus 170 stopni. Ile z nich ulega przy tym uszkodzeniu? To też są problemy moralne – mówił.