Od wielu lat można zauważyć, że centrum Bydgoszczy umiera. Co prawda, w ostatnim czasie kilku młodych właścicieli otworzyło lokale gastronomiczne przy ulicy Długiej, to jednak przy innych miastach (chociażby pobliski Inowrocław) życie na naszej starówce wygląda martwo.

Problemem jest brak miejsc parkingowych, który sprawia, że bydgoszczanie z wygody zamiast na zakupy wybierać bydgoską starówkę, wolą sieci handlowe z bezpłatnymi parkingami. Na dodatek wielu kupców skarży się także na nadgorliwość Straży Miejskiej, która chcąc wyrobić zapisane w budżecie miasta wpływy z mandatów, wystawia mandaty źle zaparkowanym kierowcom, którzy są często w tym momencie klientami kupców z bydgoskiej starówki. Co prawda przez ostatni rok zmieniło się to, że strażnicy znacznie bardziej pobłażliwie patrząc na kierowców, ale to nie zmienia faktu, że dodatkowe powierzchnie parkingowe są potrzebne.

Koncepcja architektoniczna wielopoziomowego parkingu nawiązywać będzie, jak chciały władze miasta, do dawnych murów obronnych, których fragmenty do dzisiaj znajdują się przy ulicy Pod Blankami, które będą zdobić przestrzeń przed ścianą parkingu.

W tej kwestii nie ma już jednak zgodności bydgoszczan, gdyż ta koncepcja spotkała się także z falą krytyki, padły zarzuty między innymi zabijania ducha Bydgoszczy.

W tej sprawie o kompromis trudno i chodź nawet uwagi co do estetyki projektu mają także kupcy ze starówki, to przyznają oni, że już nie czas na wymyślanie nowych koncepcji, bo ten parking powinien jak najszybciej powstać.

Parking wybuduje prywatny inwestor, a dokładniej firma z podbydgoskiej gminy Nowa Wieś Wielka. Ratusz planuje także budowę parkingu przy ulicy Grudziądzkiej.