Wykaz organizacji, które korzystają z preferencyjnych stawek czynszu, w budynkach zarządzanych przez ADM, znajdujemy w odpowiedzi na interpelacje wiceprzewodniczącego RM Jana Szopińskiego.

Wspomniana Polska Partia Socjalistyczna za metr kwadratowy płaci 5,70 zł. Niewiele więcej, bo 6 zł za metr kwadratowy, za lokal przy ulicy Gdańskiej 10 płaci Demokratyczna Unia Kobiet, organizacja dość mocno zaangażowana w światopoglądowe spory polityczne. Przewodniczącą w Bydgoszczy jest zastępca prezydenta Bydgoszczy Anna Mackiewicz. Organizacja sympatyzuje bezpośrednio z SLD (tworzy ją wielu działaczy tej partii), partie otrzymującą subwencję z budżetu państwa.

W wykazie organizacji, które uzyskały preferencyjną stawkę jest Bydgoskie Stowarzyszenie Klub Abstynenta, który korzysta z oddalonej od centrum miasta lokalizacji przy ulicy 11 listopada na Osiedlu Leśnym. Organizacja ta nie angażuje się w politykę, a za metr kwadratowy płaci 9 zł.

Na terenie Bydgoszczy działa wiele organizacji społecznych, w ostatnim czasie uaktywniło się wiele środowisk tzw. probydgoskich, którym zależy na rozwoju miasta. Często nie mają one swojego lokalu, bądź mieszczą się w oddaleniu od centrum miasta, z uwagi na koszty. Na preferencyjnych warunkach obok wielu organizacji, które bez takiej ulgi nie miałyby się gdzie spotykać, mamy również organizacje typowo polityczne.

Polska Partia Socjalistyczna w Bydgoszczy kojarzona jest głównie z organizowaniem obchodów Narodowego Święta Odrodzenia Polski w dniu 22 lipca, na które przychodzi znikoma liczba działaczy. Tego dnia odczytany został podpisany przez Józefa Stalina Manifest Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego, w praktyce będący elementem podporządkowania politycznego Polski Moskwie. W okresie PRL robiono wiele, aby data 22 lipca przyćmiła obchody Święta Niepodległości w dniu 11 listopada.

Liderem bydgoskiego PPS jest Jerzy Kołomyjec, w 2015 roku kandydat na posła z listy Zjednoczonej Lewicy. Złożył wówczas do PKW oświadczenie, że współpracował ze służbami bezpieczeństwa w PRL.