-Istotą tego obrazu jest to, że ma on w sobie wiele wpływów. Możemy mówić zarówno o wpływie malarstwa nadreńskiego, ale również wyrafinowanie, które można znaleźć w sztuce flamandzkiej. Rzeczywiście jest to obraz, który jest jednym z piękniejszych przedstawień maryjnych – ocenia prof. Dariusz Markowski.

Do tej pory uznawano, że obraz ten powstał w latach 1467-1475, zdaniem prof. Markowskiego mogło to być kilkadziesiąt lat później na początku XVI wieku - Historia obrazu jest bardzo trudna – historycy sztuki i badacze cały czas się spierają na temat czasu jego powstania oraz jego autorstwa. Wykonując badania tego obrazu w roku 1999, przy okazji ukoronowania wizerunku Matki Bożej z Różą przez papieża Jana Pawła II, miałem okazję wykonać szereg badań pokazujących stan zachowania tego obrazu, jak również ocenić jego budowę techniczną. Na podstawie tych analiz, które zostały wykonane, myślę że obraz ten należy łączyć z okresem późnego gotyku i powstał on po 1500 roku.

Do Bydgoszczy obraz trafić miał za sprawą starosty Jana Kościeleckiego, który jako wotum za zakończenie wojny trzynastoletniej zdecydował się w drugiej połowie XV wieku ufundować ołtarz pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny.

Według malarza Romana Puchowskiego, który jest autorem wielu reprodukcji tego obrazu, wizerunek Matki Bożej który możemy podziwiać w Katedrze, nie jest pełnym obrazem. Ocenia on, iż fragmenty pierwotnego obrazu zostały wycięte, co zauważyć można po uciętych szarfach. Również nie wiemy jednak w jakich okolicznościach do tego doszło.

Okres II wojny światowej obraz przechowywany był potajemnie w kościele w Mąkowarsku. Obawiano się bowiem, że spotka go los podobny do innych dzieł sztuki zrabowanych przez hitlerowców. Do dzisiejszej Katedry Bydgoskiej powrócił w 1945 roku. Z uwagi na jego stan konieczne było przeprowadzenie gruntownej renowacji.

Przed nami wielki finał VII Koncertów Maryjnych z Różą - w środę 31 maja po Mszy Świętej sprawowanej od godziny 18:00 usłyszymy Triumphal Brass Quintet. Tworzą go najlepsi muzycy Opery Nova, Filharmonii Pomorskiej i Orkiestry Wojskowej.