Obecnie z Bydgoszczy do Grudziądza można dojechać pociągiem, ale przez Chełmżę. Jest to podróż jednak znacznie dłuższa, przez co mniej konkurencyjna wobec transportu drogowego. W godzinach szczytu pociąg jadący przez Laskowice Pomorskie był wstanie pokonać trasę krócej niż samochód osobowy.

Temat poruszył na dzisiejszej sesji sejmiku radny Andrzej Walkowiak - W godzinach szczytu podróż pomiędzy tymi miastami była krótsza niż w przypadku korzystania z transportu indywidualnego. Cieszyło się ono dość dużym obłożeniem – wyjaśniał radny, który zaapelował do marszałka, aby przywrócić to połączenie w nowym rozkładzie jazdy, który wejdzie w życie w grudniu.

Marszałek Piotr Całbecki przyznał, iż tego typu postulaty dotarły do niego od osób dojeżdżających z Grudziądza do pracy w Bydgoszczy. Dyrektor w Urzędzie Marszałkowskim Magdalena Mike-Gęsicka dodatkowo przypomniała, że połączenie do grudnia 2015 roku wykonywał przewoźnik Arriva. Później firma ta nie dogadała się z Przewozami Regionalnymi, które przejęły obsługę wszystkich linii posiadających elektryfikację – Podejmujemy się dalszych prób przywrócenia tego połączenia.

O przywrócenie połączenia przez Laskowice Pomorskie zabiega również Fundacja Centrum Zrównoważonego Transportu, która wskazuje, że taki krok zwiększyłby atrakcyjność transportu kolejowego w województwie, co w praktyce mogłoby poprawić również wyniki finansowe kolei.