Nie zawsze przyczyną kolejek jest brak środków finansowych. Okazuje się, że brakuje specjalistów i to musi niepokoić, mając w głowie myślenie, że mamy Collegium Medicum – mówił po wczorajszym spotkaniu z dyrektorem NFZ poseł PSL Eugeniusz Kłopotek – Na okulistę w niektórych przychodniach przyszpitalnychczeka się rok. Byłem sam świadkiem zdarzenia, jak kobieta była rejestrowana na wrzesień 2014 roku. Przez rok może wzrok stracić.
Kłopotkowi natychmiast odpowiedziała posłanka SLD Anna Bańkowska – Są limitowane specjalizacje i to jest problem.
Jest to problem nie tylko pacjentów, ale także i absolwentów uczelni medycznych, w tym także bydgoskiego CM. Duża część osób po 6 letnich studiach i obowiązkowym rocznym stażu może bowiem liczyć co najwyżej na zatrudnienie w przychodniach, jako lekarz pierwszego kontaktu. W naszym mieście szansę na zrobienie specjalizacji dostaje bowiem niezbyt dużo absolwentów CM, mimo znacznie większego zainteresowania.
To spowodowane może być z kolei próbą ograniczania konkurencji wśród lekarzy. Jak zwykle w tym przypadku tracą jednak ludzie młodzi.