- Nie jestem zwolennikiem sankcji i tego typu działania. Przypatrując się historycznie dochodzę do wniosku, że one nie dają zakładanych przez polityków skutków, a niekiedy przynoszą nawet strzał w stopę – mówił na antenie TVN24 BIS prof. Grzegorz Kołodko.

W opinii profesora Polska powinna angażować się w konflikt ukraiński po przez skłanianie do rozmów inegocjacji wewnątrz tego państwa, gdyż inne działania mogą nam zaszkodzić.

W opinii prof. Kołodki zbytnia antyrosyjskość zaszkodzi rozwojowi polskiego biznesu – Nasza sprzedaż na rynki wschodnie powinna paradoksalnie rosnąć szybciej niż na zachodnie – zauważa. Obawia się on, że polscy przedsiębiorcy przez nieodpowiedzialne zachowania polityków mogą stracić ważne rynki na rzecz chociażby Austriaków, Finów czy Szwedów.

Z punktu widzenia kujawsko-pomorskiego duże emocje budzi rosyjskie embargo na eksport polskiego mięsa, którego jednym z największych producentów w kraju są rolnicy z naszego regionu. Przedstawiciele rolników w rozmowie z nami skarżyli się, że Polska wychodząc przed szereg najbardziej traci gospodarczo, natomiast rolnicy m.in. z Austrii mimo embarga eksportują mięso na wschód, gdyż ich politycy potrafili się dogadać z Rosją.