Jesteś tutaj: Home

Niemcy i Rosjanie goszczą u nas najczęściej

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Regionalne czwartek, 31 lipiec 2014 21:33

Do województwa kujawsko-pomorskiego przybywa coraz więcej turystów, rośnie przez to nasza baza noclegowa, dość dużym zainteresowaniem cieszą się uzdrowiska – tak w skrócie można podsumować najnowsze opracowanie Głównego Urzędu Statystycznego.

W 2013 roku z usług noclegowych w województwie kujawsko-pomorskim skorzystało prawie 867 turystów, czyli o 3% więcej niż rok wcześniej. Ponad 502 tys. osób skorzystało z usług hoteli, co jeżeli porównamy z rokiem 2000 jest podwojeniem.

 

Najwięcej osób korzystało z noclegów w Toruniu – 247,8 tys, czyli 28,6% ogółu. W Bydgoszczy było to 125 tys., czyli 14,4%. Dość dużo noclegów udzielono także w powiatach aleksandrowskim (w skład którego wchodzi Ciechocinek) oraz inowrocławskim za sprawą sanatoriów uzdrowiskowych. W powiecie aleksandrowskim było to 109,1 tys. turystów, zaś inowrocławskim 56,6 tys. Porównując to z latami poprzednimi zainteresowanie turystyką uzdrowiskową zmalało, więcej gości mieli natomiast w Toruniu i Bydgoszczy, w przypadku tego pierwszego miasta zanotowano dwukrotny wzrost w porównaniu do roku 2012. Przeciętny czas pobytu w naszym województwie wyniósł 3,7 dnia.

 

Z zagranicy najchętniej do kujawsko-pomorskiego przyjeżdżali Niemcy, którzy stanowili 35,8% zagranicznych turystów. Naszych wschodnich sąsiadów przyjechało 31,1 tys., z tego prawie 28 tys. skorzystało z usług hoteli. Na drugim miejscu znaleźli się Rosjanie, których przyjechało w celach turystycznych niecałe 6 tys. Brytyjczyków było niecałe 5 tys. Powyżej 4 tys. odwiedziło nas także Włochów i Francuzów.

 

W czasie trwania Euro 2012 w naszym regionie prowadzono kampanie promocyjną pod Irlandczyków, których duża część na czas tego turnieju zamieszkała w Bydgoszczy. W 2013 roku przybyło ich do naszego regionu na dłuższy pobyt jednak mniej niż tysiąc. Jeszcze gorzej wyglądają Chorwaci, którzy także gościli w naszym regionie w czasie tego turnieju piłkarskiego.