Do tej pory nie udało się pozyskać szefa unijnej dyplomacji, gdyż zgłoszona na to stanowisko włoska minister Federica Mogherini nie zyskała poparcia w europie wschodniej. Głównie z powodu zbyt łagodnego nastawienia politycznego wobec Rosji. Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Junkcker poprosił zatem premierów o wskazanie swoich kandydatur, Polska postawiła na ministra z pod Bydgoszczy Radosława Sikorskiego, który został także kandydatem na wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej.
Atutem przemawiającym za kandydaturą polskiego ministra może być na pewno dość silna reprezentacja koalicji PO – PSL w Europejskiej Partii Ludowej, z którą związany jest Juncker, która to wygrała majowe wybory do Parlamentu Europejskiego.
Na pewno pozycji Sikorskiego jednak nie wzmocni jego udział w aferze taśmowej, gdzie w czasie rozmowy z byłym wicepremierem Janem Vincentem Rostowskim miał krytykować polską politykę zagraniczną opartą o współpracę ze Stanami Zjednoczonymi.